"Kłótnie, rozstania czy depresja. Porozmawiajmy otwarcie o tym jak żyć, aby cieszyć się każdym dniem." - nazwał bym to raczej brakiem siły ogarnięcia tego wszystkiego co się powinno robić w wieku 17 lat. Człowiek słyszy tylko sex i sex, a samemu walczy żeby przybić żółwika z koleżanką. Żyć się nie chce.