Maritka
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Maritka
-
-
Bedzie dobrze -Masz moja modlitwe.
Pomódl sie do Sw Rity -Odmawiaj nowenne pompejska.TY musisz miec wiare -Pamietaj Wiara , Nadzieja Milosc .
Zaufaj Bogu -Powierz Jemu swoje troski -Powiedz Ufam Tobie -zajmij sie tym bo ja nie dam rady .
-
Wiem juz zapisałam sie do Psychologa -jest to dla mnie bardzo ciezki okres.
Rzeczywiscie Ona musi Go kochac skoro tak powiedziała.On przede mna mial tez zwiazki z innymi kobietami - o ktorych ona wiedziala. Z zadna z nich nie zamieszkal .
Zona caly czas mieszkala z nim .Wiem,ze obiecał jej ,ze bedzie sie nia opiekowal zawsze.
Zaluje ,ze nie bylo rozmowy z nia -wierzylam tylko jednej stronie slyszalam to co chcialam uslyszec. -
nitka ma racje
-
Mysle ,ze jak sie kocha prawdziwie to kocha sie cale zycie
-
Czesc !
przede wszystkim glowa do góry:)Każdy woli ludzi usmiechniętych :)
Sama powiedziałaś ,ze Jesteś ładna -więc to juz jest plus dla Ciebie. Kochasz Go - a oN Ciebie -wiec powinnas skupic na swoim związku i przede wszystkim na sobie.Dobrze byłoby gdybys miała jakas prace ( wiem ,ze teraz jest o nia trudno). Wychodzenie do ludzi i obowiazki tez inaczej nastrajaja do życia .
Znajdz zainteresowanie -jakas pasje -nie wiem zapisz sie na basen cokolwiek.
Postaraj sie robic Jemu i sobie niespodzianki 0-zadbaj o zwiazek .
Pokochaj Siebie -jak siebie pokochasz to wszystko pokonasz:)
I zaufaj Jezusowi-On zawsze dobrze prowadzi:)
Trzymaj sie i dbaj o miłosc -która masz!!!!!
-
Dziekuje za odpowiedz:)
Oczekuje tego aby mi wybaczyła -niczego wiecej .
Po tych słowach -o których wczesniej napisałam .
Nie wiem -ale ja tego potrzebuje . -
Czesc -Bradzo tobie współczuje .
jest tak fajna strona sychar sie nazywa .Zajzyj tam -prosze :)
Wspieram Ciebie modlitwa -zaraz sie pomodle o Twoje małzeństwo . Zaufaj Bogu !
Trzymaj sie!
-
Mieszkam jeszcze z Mezczyzna -który postanowil sie ze mna rozstac .Oczywiscie -jak potem sie domysliłam powod był taki ,ze znalazl sie w ramionach innej kobiety.
Ale od poczatku .
Jestem z nim prawie 4 lata .Na poczatku znajomosci bylam bardzo ostrozna .Mniej wiecej po 2 msc dowiedzialam sie ,ze ma zone -ale sa od kilku lat po rozwodzie.Nastepnie po jakims czasie okazalo sie ,ze sa nie po rozwodzie -ale w separacji (ustanowionej przez sad).
Powiedziałam jemu ,ze mnie oszukał -bo to oznacza ,ze zawsze moga do siebie wrócic .
Jeszcze jeden fakt -on cały czas mieszkl z zona i swoim dzieckiem.
Sytuacja rozwijala sie dosc wolno -bo ja caly czas bylam ostrozna przede wszystkim aby nikomu kzywdy nie zrobic.
Spotykalismy sie Ona o mnie wiedziala -razem z ich córka jezdzilismy na wakacje , chodzilismy do kina -cala rodzina o nas wiedziala.
W koncu powiedziałam ,ze to wszystko jest chore ( bo on caly czas mieszkla z nia i ja utrzymywal ).
Powiedzialam ,ze ja nie widze sensu naszego zwiazku i aby uporzadkowal swoje sprawy -a nastepnie zdecydowal.
Zdecydowal ,ze zamieszkamy razem -a jego zona ( bo dalej sie nie rozwiódl) zamieszkala w moim mieszkaniu.
I wlsciwie nie zmienilo sie nic .
Tzn on dalej ja utrzymywal , ona dalej byla jego zona, a my mieszkalismy razem/
Ostatnio powiedzial ,ze powinnismy sie rozstac -bo sie razem meczymy.
okazalo sie ,ze ma inna kobiete.
Jego zona powiedziala,ze to ja teraz zobacze jak to jest jak on jezdzil do mnie -a ona czekala.
Juz nie bede pisala o tym co przezywam i jaki ból mam w sobie , ale zastanawiam sie czy pojsc do niej i ja przeprosic -bo nie wiedzialam ,ze tak ona to wszystko odbiera.
Pustka w głowie po masturbacji
w Forum Psychologia
Opublikowano
nie jestem ekspertem -ale jedno mnie zastanowiło -Masz partnerkę , a mimio tego masturbujesz się...
Moze własnie tu jest problem ,ze w jakis sposób ja zdradziłes -albo Masz poczucie winy ...