morth

Witam, bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników badania laparoskopowego.Dodam,że zabieg wykonano 10.04.2013 r. a ostatnia miesiączka była 21.03.2013 i trwała dwa dni(musiałam odstawić antykoncepcę hormonalną).Badanie było w kierunku endometriozy,którą wykluczono.Jednak martwią mnie poszerzone naczynka.Proszę o pomoc z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam. Biocenoza pochwy: nabłonki wielokątne:liczne flora bakteryjna:b.liczne leukocyty:4-6 lactobacillus spp.:pojedyncze stopień czystości:III Epikryza: macica w przodozgięciu, niepowiększona,gładka,ruchoma,powierzchnia przekrwiona, zasiniona, miękka konsystencja; po prawej i lewej jajnik i jajowód niezmienione-jajniki barwy szaroperłowej z widocznym aparatem pęcherzykowym,jajowody prawidłowego kształtu i długości(w jajniku lewym ciałko żółte). W obrębie otrzewnej miednicy i zatoki Douglasa widoczne poszerzone naczynka.Poszerzone również żyły przymacicz.Pozostałe narządy jamy brzusznej dostępne badaniu niezmienione.

okazało się że mam wysoki cholesterol, za niski poziom kwasu moczowego we krwi i te odchylenia limfocytów eozynofili wzrosły a neutrofile jeszcze bardziej spadły ogólnie w morfologii wszystko lekko spadło w porównaniu z tymi ostatnimi wynikami,martwi mnie ten kwas moczowy co to może znaczyć?? zniszczona wątroba??nerki??jeszcze czekam na wyniki z moczu i kału.. proszę o odpowiedź pozdrawiam srdecznie

czy powyższe objawy mogą wiązać się z boleriozą?możliwe że się uaktywniła? jutro odwiedzę lekarza prywatnie bo na fundusz każdy wszystko spycha na refluks, proszę o informacje jakie powinnam zrobić badania

Pani doktor CRP miało być 6,6-pominęłam przecinek.

Bardzo Pani dziękuję za odpowiedź,ogólnie boję się że to może być jakaś straszna choroba ja ciągle chudnę wszystko mnie boli i męczę się bardzo ważę już50kg przy wzroście 163cm w tydzień straciłam 4 kg a jem jak zawsze..może powinnam zrobić badanie krwi na wszystko co możliwe?krew powinna chyba wszystkie nieprawidłowości odzwierciedlać?czy raczej nie?HelicobacterPylori nie miałam gdy robiono mi 2 lata temu gastroskopię teraz kolejna dopiero 23 stycznia 2013 a ja czuję się coraz gorzej,boję się . I stałam się strasznie impulsywna nerwowa samą mnie to przeraża.Życie mi się sypie..

ogólnie ja mam refluks więc może to przez to rzeczywiście z drugiej strony czytałam że to mogą być jakieś wirusy pasożyty aja jem jak dzika i nie potrafię przytyć kiedyś ważyłam 63 kg a teraz 53 przy wzroście 163cm jeszcze troche i czeka mnie niedowaga..ja mam już dość swojego samopoczucia popadam powoli w depresje jestem jędzowata przez to wszystko tylko marudzę a kiedyś byłam radosną szczęśliwą duszą towarzystwa teraz nie mam na nic ochoty chodzę przybita bo nie potrafię normalnie funkcjonować a lekarze z mojej miejscowości nie są chętni do pomocy niedługo pewnie będę musiała zacząć chodzić do psychologa bo mam już dosyć.. 23.10.2012 mam gastrologa i pewnie nieuchronną kolejną gastroskopię-przeraża mnie wizja przechodzenia przez to ponownie;[ bardzo dziękuję Ci za odpowiedź Igraszko...

z tego co mi się wydaje masz podobną sytuację do mnie czyli chyba za dużo krwinek białych(limfocyty)powinnaś na tym papierku z wynikami mieć opis: "zakres referencyjny" to skala od-do czyli masz powyżej tej skali wyniki brykaj do lekarza jak masz możliwość czytałam że to mogą być jakieś alergie,pasożyty albo wirusy:/ btw.a stanów zapalnych nie masz?robili Ci "CPR"? albo "OB"

od dawna męczę się z bólami brzucha(mam refluks) ale tym razem to coś innego kilka dni czułam ostre napadowe kłucie w żołądku jakby promieniujące w lewo pod żebra i od tygodnia nie potrafię już wytrzymać z bólu podbrzusza bolały mnie jajniki teraz tylko prawy ale mam już dosyć bo kiedyś z bólu trafiłam do szpitala i nic wszyscy wszystko zwalają na ten refluks a mi w dodatku wiecznie jest słabo, jestem ciągle zmęczona, strasznie się pocę nawet gdy jest zimno i mam upławy i plamienia na przemian aha i boli mnie serce tak sciska i mam problemy z koncentracją i słabą pamięć od niedawna a mam 24 lata... oto moje wyniki może ktoś pomoże bo odwiedziłam wielu lekarzy i nic..nie mam już sił a boję się strasznie,że może to być coś poważnego ciągle żyję w strachu..pomocy.. morfologia: leukocyty 4,89tys/ul (4,00-10,00 ) erytrocyty 4,89mln/ul (4,2-5,4) hemoglobina 14,6 g/dl (12,0-16,0) hematokryt 42,90% (37,00-47,00) MCV 87,7fl (81,00-97,00) MCH 29,9pg (28,00-32,00) MCHC 34,0g/dl (32-36) Płytki krwi 169 tys/ul (150-400) Wzór krwinek białych: Limfocyty41,1%(25,0-40,0) Monocyty 10,0%(2,0-12,0) Eozynofile 6,3% (2,0-4,0) Neutrofile 42,0%(50,0-70,) Bazofile 0,6% (0,0-1,0) OB 10mm/h (1-12) Mocz: barwa: żółta ciężar właściwy:1,021(1,015-1,030) białko w oczu:0,00g/l (0,00-0,30) glukoza:nieobecna ciała ketonowe:nieobecne odczyn pH:5,00(5,00-7,00) urobilinogen:w normie bilirubina w moczu:nieobecna związki nitrowe:nieobecne Osad moczu(b.mikroskopowe): leukocyty:0-22 w polu widzenia nabłonki płaskie:2-3 w polu widzenia składniki mineralne:pojedyncze szczawiany wapnia CRP66mg/l (<5)<br /> Z GÓRY BARDZO MOCNO DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA POMOC.POZDRAWIAM