Skocz do zawartości
Forum

odludek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez odludek

  1. Ale to chore, jak oni Cie potraktowali, czemu on sam nie mógł Ci powiedzieć, to nie jest chłopak dla Ciebie, może to ten któego ja poznałam, też jego przyjaciel uciekał i unikał mnie, nigdy nie dowiedziałam się czemu tak było........
  2. Cooo? To na spotkanie z Tobą on przychodził z przyjacielem, żeby tamten Cie ocenił czy się nadajesz? szok, albo wytłumacz bo nie rozumiem :)
  3. Znasz tego przyjaciela? To widzisz, co to za facet który nie ma swojego zdania, przypomina mi się moja historia, nawet nie wiesz jak bardzo......
  4. Dla mnie to dziwne, jakiś taki dziecinny, miłość musi się rozwijać, poza tym tak z dnia na dzień zmienił zdanie?
  5. Nic Ci nie da taka dieta, soki, warzywa itp, ile tak wytrzymasz? Pewnie kilka dni, będziesz wykończona, słaba, będziesz miała fatalny nastrój, można jeść wszystko, tylko z umiarem, najlepiej jedz białko na noc, żadnych węglowodanów, jakiś serek wiejski, kurczaka, warzywa itp, rano możesz jeść węglowodany. Nie katuj się, to spowolni Twoją przemianę materii. O i polecam na śniadanie jajka, bardzo dobrze sycą, nie będziesz głodna w dzień, co powstrzyma Cię przed podjadaniem słodyczy. Z bulimią sama sobie nie poradzisz, to nie problem z odżywianiem, to problem ze sobą
  6. Skoro się z nim spotkałaś to zmienia postać rzeczy. Dla mnie facet jest dziwny, nikomu przez internet nie mówi się że będzie z nim do końca życia, mnie to się źle kojarzy, bo nigdy nic nie wiadomo. A jak było na spotkaniu? Co mówił, jak się zachowywał?
  7. Współczuje Ci, wiem co czujesz, okłamałam tak chłopaka, ale nie jeśli chodzi o wygląd tylko o miasto, był on z drugiego końca Polski, cierpiałam bardzo, ale niedawno się przekonałam że nie był wart, i powiem Ci że w rzeczywistości, ludzie są zupełnie inni więc to że się zakochałaś pisząc z nim, nie wiadomo czy by Ci on odpowiadał w rzeczywistości, wiem co mówię
  8. Witam, Chciałabym was zapytać, jak rozumiecie miłość, jak odróżnić to uczucie od sympatii?
  9. Witam, Chciałabym abyście się wypowiedzieli, jak rozumiecie miłość, jak ją odróżnić od sympatii?
  10. Dziękuje wam, jesteście kochani
  11. No ciężkie to życie, ale dobrze że się kończy i jest krótkie, ja już nie widzę najmniejszego sensu życia
  12. łatwo powiedzieć nie daj sie itp, tyle to wiem, tylko jak to zrobić, nie chce wrogów, już mam ich wystarczająco dużo
  13. Ciężko tak, jeżeli ktoś wrzeszczy cały dzień na mnie
  14. Mówiłam im, albo wmawiały mi że widziałam na kuchni dania, a nie zabrałam, tylko że one trzymają się razem, ja jestem nowa więc winna, dwie z krzykiem stoją nade mną i nie wiadomo której słuchać i jeszcze ciężkie talerze w rękach
  15. Nic nie wykracza poza to co mam wiedzieć, ale każą mi robić wiele rzeczy jednocześnie, np. zbieram talerze a oni każą mi wiedzieć kto co zamawiał i co było wydane skoro dziewczyny same wydawały w tym czasie i pomyliły stoliki
  16. Mam wrażenie że wszyscy w pracy mną pomiatają, każa wszystko wiedzieć, do mnie cały czas pretensje, wyśmiewania itp
  17. Skoro ja lubie się uczyć, chodzić na imprezy, spotykać z ludźmi, a taki facet chce tylko jednego, to jak to jest. Poza tym co miałabym zmienić?
  18. Nie zgadzam się z tym, ja nie jestem desperatką i nie szukam seksu, to jak podobne przyciąga podobne
  19. Nie zrozumcie mnie źle, nie szukam już nikogo, można być szczęśliwym będąc singielką, ale chciałabym wiedzieć dlaczego tylko takich facetów przyciągam.
  20. Nic to nie dało, dalej faceci chcą ze mną uprawiać seks bez zobowiązań, ja nie wiem co jest nie tak
  21. Skąd wiesz że ja nie umiem rozmwaić na każdy temat, ciekawe czem Ci naiwniacy piszą do tego zdjęcia skoro ja z nimi rozmawiam
  22. Szalone rzeczy, robienie bomb, udziały w bójkach, co jeszcze mam robić
  23. Pytałam już, co to są te rajdy i co się tam robi, pierwszy raz słysze
  24. Tak są możliwości, dla tych którzy mają kasę, a ja studiuje, dojezdzam 100km do domu, nie mam kasy, nie mam możliwości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...