Skocz do zawartości
Forum

sonko1803

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sonko1803

  1. ja podaje ceruvit junior lub vibovit aqua zelki i oczywiście codzienne zabawy na świeżym powietrzu
  2. Najlepiej to właśnie zrób test i udaj się do lekarza. Jak jesteś w ciąży to powinien wyjść. A ten okres to masz obfity czy takie plamienia tylko?
  3. Sama mu to wykasuje jak tylko wróci dla mnie to też jest chore! mówił że tylko go to ciekawi i to wszystko szczerze to nie spodziewałam się tego po nim ale tłumaczył że pracuje z nimi taki chłopaczek 19lat i on mu to przesłał bo mąż ma tel z dużym wyświetlaczem i u niego lepiej widać. no tak jasne bo uwierze... jeszcze mam takie pytanie bo tak sobie myślę czy to zachowanie nie wzięło się stąd że mąż był wychowany w rodzinie gdzie seks był tematem tabu jego rodzice to bardzo wierzący ludzie bo nawet na początku naszej znajomości on był taki grzeczny zero jakichkolwiek macanek:) i wiecie o co mi chodzi tylko buzi buzi i do domu a teraz kiedy jesteśmy już małżeństwem to zmieniło się to o 180° wszystko a co Wy o tym sądzicie?
  4. dziękuje za wszystkie odpowiedzi:) rozmawiałam z nim o tym wczoraj nawet poprosiłam żeby mi pokazał te filmy kilka było spoko to znaczy normalny seks dwojga nagrany z ukrycia ale jeden filmik ukazywał seks dwóch kobiet z psem!!! to było okropne jak można tak dręczyć zwierzę! Ble okrucieństwo mnie to wogole nie kręci to się nazywa zoofilia mąż mówi że to go ciekawi ale on ma już 30 lat na karku a tu takie głupoty przesyła sobie jak dzieci w gimnazjum. Jedyny pozytyw to że wczoraj już tak nie mówił do mnie jak w tych pornolach ale wiem że go to strasznie kręci kiedy tak mówię poprostu zaraz dochodzi... już sama nie wiem pogubiłam się w tym
  5. witajcie dzisiaj chciałam przesłać sobie od męża filmik na którym jest nasz synek kiedy tańczy z jego telefonu na swój i odkryłam przez przypadek ok20 filmów pornograficznych i powiem szczerze nie wiem co mam mu powiedziec co mam myśleć nie wystarczam mu czy co? jest mi przykro bo staram się go zaspokoić kochamy się 3-4 razy w tygodniu gdyż pracuje w delegacji. I powiem tak szczerze że w łóżku on chce tego samego co na tych filmach ja myślę że czasami można takiego ostrzejszego seksu spróbować ale bez przesady u nas jest tak cały czas zero uczuć miłości tylko chce żeby mu mówić "zerżnij mnie" itp. poradzcie mi co zrobić jestem na niego wściekła
  6. no właśnie powiedziałam teściowej to było zebranie rodzinne zorganizowane przez nią i jej córkę i oczywiście tzw. ciche dni myślałam że zwariuje męża nie ma cały tydzien i tu też nic prawnie nie jest moje jedynie jestem tu zameldowana także już nie wiem jak się w tej sytuacji zachować. Moja szwagierka nie mieszka z mężem ze względu na jego matkę poprostu rodzice jej mówili że to dwa inne światy ona jest wykształcona a mąż to typowy rolnik bez szkoły przez 2 lata "odpoczywała" już u nas kilka razy a teściowa cały czas przeżywa to sytuację która jest między nimi a mnie to wykańcza za blisko tego wszystkiego jestem teraz kiedy pilnuje dziecka swojej córki ona sobie zwyczajnie nie radzi chodzi wściekła złości się na wszystko i wszystkich na dodatek ma tą menopauze uderzenia gorąca tylko kiedy jej córcia wraca z pracy to zaczyna się teatrzyk jak to ona sobie swietnie radzi. Pytałam się szwagierki jak to ona widzi czy nie zauważyła że jej matka nie daje rady ale stwierdziła że jej mama się nie skarży i wszystko ok! a ja tu chyba zgłupieje z nimi obiema!
  7. witajcie pomóżcie mi rozwiązać pewien problem. a mianowicie chodz moją tesciową która podjęła się opieki nad dzieckiem swojej córki żeby tamta mogła wrócić do pracy. To trwa już tydzien ale teściowa nie bardzo daje sobie radę ba nawet okazało się że nie może pilnowac w niektóre dni bo ma handel na targu a że mieszkamy w jednym podwórku to próbuje i mnie w to wrobić wywołuje we mnie poczucie winy ciągle przeżywa że jej córka wyszła za mąż za nieodpowiedniego człowieka wszystko ogólnie kręci się wokół problemów małżeńskich jej córki ja mam już dosyć tego męża nie ma pracuje w Wawie każe mi się nie przejmować ale ja nie daje rady czemu ja muszę tego słuchać co mnie obchodzi to dziecko ja mam swoje i muszę dawać radę sama mi teściowa nie pilnowała powiedziałam jej co o tym myślę wszystkim to zwołały wczoraj naradę rodzinną i przy wszystkich zaczęło się gadanie że musimy sobie pomagać jesteśmy rodziną i jakby na siłę zostałam wciągnięta w to pilnowanie. najchetniej to bym uciekła męża nie ma jego siostra też jedzie do pracy a ja zostaje tu z nią sama taki kozioł ofiarny tylko nie mam gdzie stąd iść. co robić jak i co jej powiedziec żeby się za bardzo nie obraziła ale żebym też i ja czuła się tu wreszcie dobrze?
  8. Witaj nie jestem żadnym lekarzem specjalistą ale też mam dziecko i to rzeczywiście niepokojące że synek nie mówi nawet pojedynczych słów może przepisz dziecko do innego lekarza ja bym tak zrobiła spróbowała bym może do laryngologa? Powodzenia pozdrawiam
  9. Achaa tak wogole to ile się trzeba potem powstrzymywać od seksu? ja mam małą nadżerke niewyleczoną do końca 2 razy miałam smarowanie solcogynem i w końcu lekarz zdecydował żeby zamrozić
  10. ja mam skierowanie na zamrażanie za darmo na fundusz zdrowia także nic nie trzeba płacić tylko czekam na okres i jak mi się skończy to od razu na zabieg
  11. Dziękuje serdecznie pani psycholog za odpowiedź. Jeśli chodzi o pomaganie to z tym nie ma problemu ja im mogę pomóc tylko tescio nikogo się nie pyta o nic robi co i jak mu się podoba a ja mam czasami inne plany a tu nic nie mogę zaplanować czuje się nie jak w domu tylko jak na stancji oni mają 300kur które chodzą po podwórzu zostawiają placki gdzie popadnie a najczęściej na mojej wycieraczce pod mieszkaniem dziecko nie ma piaskownicy ani miejsca do zabawy dla siebie tylko biega po tych kupach chcieliśmy odgrodzić na spółkę siatką ale teściowi siatka się nie podoba tak tylko że nas nie stać na piękne ogrodzenie takie jak on chce można zrobić takie ogrodzenie później chyba prawda? a narazie niech będzie siatka i czyste podwórko niestety nie ma nic... mam dość czuje się tu źle tęsknię za czymś sama nie wiem za czym. Myślę że najlepiej by było właśnie gdyby każdy miał swój teren tylko jak rozmawiać z teściami jak to załatwić?! mąż nie lubi swojego ojca mało z sobą rozmawiają brak komunikacji w tym domu to podstawa wszyscy udają że jest dobrze.
  12. Dziękuje za odpowiedzi na mój wątek. Jeśli chodzi o wyprowadzke to niemożliwe ze względów finansowych obecnie mąż pracuje tylko zresztą tyle kasy włożyliśmy w to mieszkanie nasze jedyne co mnie denerwuje to że mąż nie słuchał mnie przed ślubem żeby mieszkać gdzie indziej mogliśmy wyremontować mieszkanie też na wsi po mojej babci ale on się udał żeby przy rodzicach zostać jakże oni nas zapewniali przed ślubem jak to nie będą nam pomagać:-] a teraz to mają nas gdzieś i jeszcze muszę znosić ich obecność nawet nie lubie nic z nimi robić bo mądrzą się strasznie a Ciebie inez podziwiam że to wytrzymałaś jesteś dzielna kobieta mój mąż to na weekend wraca ale trzeba być twardym i nie poddawać się
  13. Witam jestem 5 lat po ślubie mamy 4letniego synka mieszkamy w podwórku z teściami i to był błąd że tak się zgodziłam. teścio jest chory ma raka i usunięte węzły chłonne mimo to dalej pracuje i zarządza a my czyli ich 2 córki (18 i 24l)musimy się dostosować. Męża nie ma pracuje w delegacji ale do tego już przywykłam chodzi mi tylko o to że nie mamy tu skrawka ziemi np powiedzmy że zjem 100kg ziemniaków a muszę z nimi zbierać 5ton no czy to normalne? ja bym chciała żeby mąż to z nimi załatwił żebyśmy mieli swoje warzywa i sami planowali co i kiedy mamy robić i wogole swoje podwórko ale jak grochem o ścianę on jedzie a ja wegetuje teraz na dodatek przyszla tu mieszkać ich najstarsza córka z dzieckiem i jej mamusia pilnuje dziecka bo córunia musiała wrócić do pracy ale nam nie chciała chociaż mieszkamy w podwórku bo nasz synek alergik nie toleruje mleka a według niej jak to żeby dziecko nie jadło mleka... mam do niej żal za to. Wogole to ta najstarsza córka jest wykształcona pani magister ale lubie ją a jej mąż to zwykły chłop rolnik ze wsi który lubi wypić wszyscy ją przestrzegali żeby za niego nie wychodziła za mąż ale nie słuchała i jest tu już 5raz przez 2 lata... a ja mam dość już tego mieszkania na kupie z wszystkimi ciągle wchodzimy sobie w drogę a ja czuje się tu niepotrzebna oni są ze sobą spokrewnieni blisko a ja czuje się jak intruz zwlaszcza że nie ma tu mojego męża. Teściowa nam to zaraz się wtrąci jak coś widzi ale do córeczki i jej męża to nic nie powie. a mój mąż to dobry człowiek kocham go i tęsknię za nim właśnie robimy remont pokoju i łazienki i tak to było by dobrze gdyby nie teście i życie pod ich dyktando. Ja bardziej się do nich stawiam niż mąż a potem chodzą obrażeni bo mam swoje zdanie i nie robię tak jak oni chcą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...