Skocz do zawartości
Forum

Komercha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Komercha

  1. Z tego co zauważyłam to raczej większość dzieci nie lubi ubierania i zaczynają się złoscić, napinać i robić wszystko aby to utrudnić. Co do Twojego problemu to wydaje mi się że u tak małego dziecko ciężko jest cokolwiek powiedzieć, byc może op porstu taka jest jej uroda. Ale jeśli chcesz mieć pewność to przy najbliższej wizycie idźcie do neurologa i niech on ją przebada. Może ma nadmiernie napięte mięsnie albo jest nadrważliwa na coś.

  2. Skoro podejrzewasz u siebie DDD to jak najbardziej grupy wsparcia mogą Ci pomóc.
    Jeśli chodzi zaś o radzenie sobie z napadami zazdrości to wydaje mi się że wtedy najlepiej zająć się czymś co odwróci Twoją uwagę od powodu napadu. Zacznij sprzątać, idź na siłownię lub basen, tak by nie mysleć i nie analizować. może to pomoże zapanować nad tym.

  3. Lekarz czasami jest Bogu ducha winny. Są limity badań i jeśli nie ma potrzeby to nie przypisują badań bo komuś one mogą się bardziej przydać. Profilaktyka lezy i kwiczy niestety, jeszcze tego nie pojeli ze jak dadzą więcej pieniędzy na profilaktykę to nie bedą musieć płacić tak dużo za późniejsze leczenie.
    Jedyne co możesz zrobić to wykonywać badania prywatnie... albo wykupić jakiś pakiet badań u ubezpieczyciela lub placówce medycznej

  4. Ludzie rzadko kogoś nie lubią ot tak.... zazwyczaj mają jakiś powód. Może za bardzo bierzesz ich uwagi do siebie, może patrzysz na nich z góry, uważając się za lepszą... Bo jeśli nie lubiła by Cię jedna osoba to mozna to zgonić na gust, ale jeśli nagle w firmie wszyscy się odwracają od ciebie to raczej jest coś nie tak z Twoim zachowanie.
    Taki przykład mi się nasuwa. Mam kolezankę która zazwyczaj siedzi cicho. Jednak jeśli tylko coś jej się nie spodoba albo ktoś zakwestionuje jej opinię to od razu atakuje. Podnosi głos i się sama nakręca. Reakcja nieadekwatna do sytuacji. Bo czasami wybucha z byle powodu. Przez to w pracy nie jest lubiana, bo nikt nie umie się z nią porozumieć. Na pierwszy rzut oka niby wszystko jest ok, ona siedzi cicho, reszta biura też bo każdy obawia się jej reakcji

  5. nie sądzisz że przy ziarnicy miałbyś jakieś problemy dodoatkowe? złe wyniki krwi? gorsze samopoczucie? Skoro masz to od urodzenia widać śmiertelne to nie jest :) Wątpię aby to była ziarnica, przestać czytać w necie i stawiać diagnozy. martwisz się to idź do lekarza z tym a nie sam sobie stawiaj diagnozę

  6. jesli chcesz wiedzieć co jest prawdą a co nie to posłuchaj kilku osób i wyciągnij wnioski. dobrze też jeśli wiesz co nie co o tych osobach, bo niektóre mają skłonności do bajkopisarstwa, wyolbrzymiania czy przekolorywania. Sama mam taką znajomą, najpierw wierzyłam jej ale potem z biegiem czasu jej opowieści zaczeły się różnić, tu coś dodała, tam nadała temu wygórowane znaczenie itp. Warto czasami kierować się zdrowym rozsądkiem i własnym doświadczeniem

×
×
  • Dodaj nową pozycję...