Witam mam pytanie i chciałabym usłyszeć opinię kogoś doświadczonego. Otóż już prawie 2 tyg. spóźnia mi się miesiączka. W środę 2 maja zrobiłam test i pojawiła się druga kreska - bardzo blada ale widoczna. Tego samego dnia zrobiłam badanie krwi beta hcg i wynik jest 93,8. Dziś 4 maja powtórzyłam test i kreska również blada ale widoczna. Do lekarza jestem umówiona na poniedziałek. Ale przyznam że już cieszę się jak głupia. Jak myślicie czy to może jednak NIE być ciąża czy przy takich wynikach to pewna ciąża? dziękuję wszystkim za pomoc
PS. dodam jeszcze że jestem w trakcie brania antybiotyku w związku z zakażeniem bakteryjnym. Uprzedziłam lekarza rodzinnego, że mogę być w ciąży (wtedy nie byłam jeszcze po teście i badaniu). Zażywam Bioracef, jako bezpieczny w ciąży, czy stąd ta blada kreska?