martakol
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez martakol
-
-
Czasem po prostu lepiej nie pisać czegoś na forum i tyle. Trzeba liczyć się z konsekwencjami pisania na forum publicznie. Ludzie są rózni i różne komentarze mogą polecieć w czyjąś stronę. Nic w tym dziwnego, w sumie na forum każdy ma do tego prawo.
-
To bardzo dobra informacja, cieszę się! Pogratulować tylko! Trzymam za was kciuki. Swoja drogą to cudowne, że tylu z nas wykazuje wsparcie i zaangażowanie. Cieszy mnie to bardzo, na tym świecie jest więcej wsparcia niż mogłoby się wydawać.
-
Rozmowa z bliski to podstawa! Może gdzieś po drodze obie zboczyłyście z kursu. Zabrakło porozumienia, wsparcia, a okres jej związku was od siebie oddalił. Miała i potrzebowała tylko jego, byli dla siebie całym światem. Dlatego poczucie odrzucenia, samotności , tak się nasiliło, pewnie czuje się sama z problemem. Nie chce rozmawiać , bo jest przekonana , że jej nie zrozumiesz. Narzucenie zdania i trzymanie pod kluczem wzmaga u niej poczucie buntu, złości i tej okropnej samotności. Tu już musi wkroczyć specjalista, ty jej sama nie pomożesz, tu potrzeba jest osoba z zewnątrz.
Wszywka alhoholowa-czy to ma sens?
w Forum Psychologia
Opublikowano
Wszywka jak na mnie na razie "działa" bo mi np. nie pomagały spotkania grupowe, poszłam 3 razy, czwarty już nie, sama nie wiem dlaczego. Wróciłam do regularnego picia po dwóch tygodniach. Następna próba rzucenia to już bardziej zdecydowane działania czyli detox zamknięty w klinice detoksykacyjnej Fenix2, skierowanie na na terapię, no i wszywka... od 5 msc nie piję i jest coraz lepiej (największy głód minął, ale wiem, że jeszcze może nadejść). Na mnie działa ta świadomość, że wszywka to już poważna sprawa, ale na terapię staram się też chodzić i nie rezygnować tak latwo jak poprzednim razem