roza 19

Ja tez miałam męża mamisynka wziełam z nim rozwód ja wiem że w pani przypadku to nie jest takie łatwe ale zycie ma pani jedno a mężów mozna miec 10 nie ma co marnowac sobie zycia

Jestem prawie 3 lata po rozwodzie rozwód kosztował mnie depresje do dzis jestem na lekach.sama wychowuje 6 letniego synka nie jest łatwo utrzymuje sie z alimentów i rodzinnego.Do opieki nie moge pójśc bo mieszkam z rodzicami ale to wcale nie jest takie przyjemne mieszkac z rodzicami matka mnie nie nawidzi ciągle mnie krytykuję nie mam w niej oparcia jedyna podpora zyciowa jest mój syn. Pół roku temu poznałam kogos i było super czułam sie szcześliwa kochana ale on okazał sie kimś innym powiedział że jego córka sie o mnie dowiedziała i nie pozwoliła mu ze mna byc ona ma 15 lat zastraszyła ojca wczoraj minął rok żałoby po smierci żony ja jestem załamana niedawno wyleczyłam się z męza a teraz ten mnie zostawił a mówił że kocha czy ja mam cos zrobic tzn odezwac sie do niego czy czekac aż on sie odezwie ja wiem ze dla 15 letniej nastolatki to smierc mamy to wielka tragedia jej ojciec czuje sie bardzo samotny ja nie wiem co mam robić