alexia0806

Jak wzięłaś tabletkę to wątpliwe jest byś zaszla w ciaze lepiej wybierz sie do ginekologa po tabetki anty kiedys dojrzejesz do bycia mama .

Żeby uniknac takich sytuacji wybierz sie do ginekologa po tabletki anty. W ciaze sie nie zachodzi od dotknięcia.

Czasem jest tak mloda ciaza ze gin mogl jeszcze nie widziec pęcherzyka. "Ciąża pozamaciczna (inaczej ektopowa) to ciąża, która zagnieżdża się poza macicą, najczęściej w jajowodzie (ok. 99 proc. przypadków). Czasem miejscem zagnieżdżenia może być jajnik, jama brzuszna lub szyjka macicy. Ciąża pozamaciczna występuje najczęściej u kobiet między 25. a 30. rokiem życia. Wczesne rozpoznanie i leczenie zapobiega wystąpieniu groźnych powikłań. Przyjmuje się, że jedna na 100 ciąż jest ciążą ektopową, w której rozwijający się zarodek wyczerpuje swoje zapasy krwi i obumiera, powodując silne krwawienie." Zdarzają sie tez puste pęcherzyki i testy tez wychodzą pozytywne. Sprawdź sobie jeszcze raz poziom jak będzie rósł to będzie wszystko ok najważniejsze ze nie masz boli i krwawień jest nadzieja badz dobrej myśli

Anka tak Cie bombardują jak jest naprawdę??co teraz się dzieje ??jakies zmiany?

Ania daj znac jak Ci się ulozylo dzialajcie z psychologiem i rozmawiajcie z nim niech sie nie zanyka w pokoju. Znajdź ta dziewczyne może tez pomoże a jak juz będzie tragicznie znajdź matkę biologiczna moze ona w końcu powie co zrobiła chlopcu ale czego byl świadkiem. Powodzenia i nie poddawaj się musi Wam zaufać

Nie znam sie na wynikach napisz na forum parenting

Proponuje udaj sie do dobrego ginekologa on na pewno Cie pokieruje i bedziesz wiedziała jakie badania zrobic. Na pewno bierz kwas foliowy przez caly okres staran. Byc może mąż musi zrobić badania powodzenia

Skoro osoba pod nikiem do autorki jest taka mądra w tych sprawach proponuje pomoc Ani a nie tak ostro naskakiwac wcale sie nie dziwie ze nie wie co zrobić z tym chlopcem byc może nie każdy psycholog czy opiekun umie dobrze przekazac informacje w tym zakresie ..pomoz dziewczynie pokieruj gdzie moze sie udać on ma 15 lat to nie jest juz malutkie dziecko on nienawidzi ludzi a tu potrzebna dluga terapia i to u dobrego specjalisty

Idźcie do psychologa logiczne jest ze nie rzuci sie Wam w ramiona i znajdź ta dziewczynę. I nie powinien byc wiecznie sam w pokoju

Zmartwiona badz dobrej myśli rozmawiaj z dzidzia w brzuszku

Wybierzcie sie do psychologa który byłby profesjonalny w swojej dziedzinie w domu dziecka to na pewno psycholog zbytnio sie nie przejal jego historia zycia . A jak wygląda dzien spędzony z chłopcem??rozmawiacie z nim??co zamierzacie dalej

To moze warto odnaleźć ta dziewczyne moze ona by Wam pomogla . Matka musiała go cholernie skrzywdzić ale moze ona by powiedziała co się stało minelo 10 lat moze ruszy ja sumienie ..wszystkiego trzeb spróbować i zawalczyć. Koniecznie psycholog moze w końcu sie otworzy i dowiecie sie co się dzieje z nim. Pamiętajcie ze nawet 3 latek potrafi dać w kość a przeciez rodzic nie odda dziecka chociaż byłby największym łobuzem. Znan przypadek gdzie w rodzinie biologicznej byla kasa córka mając 16 lat zaszla w ciaze babcia zajmowala sie dzieckiem a ona szalala aż w końcu w więzieniu wyladowala na jakiś czas...takze różnie bywa mam nadzieje ze będziecie mieli to szczęście a przede wszystkim nie zostawiajcie go samego sam przeciez byl w domu dziecka wiec teraz powinniście tego unikać

Powiedz mi czemu wybraliście chłopca w tym wieku?moze powinniście skontaktować sie z jego matka zapytać sie co się stało i naprawde dowiedziec sie z kim sie kolegowal w domu dziecka . Ten chlopiec jest na pewno samotny ale moze jednak warto zawalczyć i dowiedziec sie co się stało ze tak sie zamknal w sobie

Trzymam za Ciebie kciuki jesli masz możliwość wybierz sie do Częstochowy modlitwa do Matki da Ci dużo sily i wiary badz dobrej myśli i daj znac co dalej

Łatwo napisać ze postawa jest zla i nie powinna wiecej miec prawa do adopcji dopóki człowiek sam nie zaznal takiej sytuacji przestańcie krytykowac człowiek potrafi sie zalamac skoro ciągle jest odpychany nikt nie mówi ze będzie latwo ale nic tez na sile on ma 15 lat tak naprawdę wie czego chce.

Zmartwiona bylas u lekarza??

Chłopiec z Wami rozmawia??nawiązuje jakiś kontakt??zmywa naczynia jak zje ??co kolwiek robi?usiądź z nim i wyciągnij z niego wszystko zrób to delikatnie ale postaw na swoim ..mam nadzieje ze uda Wam się adopcja małego dziecka nawet 2 letnie dziecko bedzie dla Was dużym szczęściem. Trzeba pamiętać ze biorąc dziecko z domu dziecka różne sytuacje mogą Was spotkać moze dziecko traktować Was jak rodziców a moze być udreka przez cale życie

Porozmawiajcie z opiekunami domu dziecka dopiero jest z Wami krótko ale jesli nic sie nie zmieni ??niektórzy mogą pomyśleć ze oddając go z powrotem to zle itd ale ja uważam ze skoro on nie chce być z Wami i nie daje chociaż cień nadziei ze może byc inaczej niech sie Z Wami pożegna nie wiadomo co w nim siedzi a jak Wam zrobi krzywdę??bo psychika jego jest tak ukierunkoana??

Szkoda w takim razie życzę powodzenia abyście zaznali prawdziwe szczęście i poczuli macierzyństwa smak

Chyba nie masz możliwości żebym mogla napisać a nie chce pewnych sprawach poruszac na forum

Napisze Ci wiadomość prywatna

Dobrze by bylo jakbys miala możliwość porozmawiać z dziecmi które byly adoptowane moze one pokierowaly by Cie jak rozmawiać z nastolatkiem. W tym wieku większość dzieci przechodzi bunt ale moze uda Wam się to wszystko ogarnąć pamiętajcie tez ze nic na sile nie da sie stworzyc rodziny jesli chłopak nie chce być z Wami. Bardzo mu wspolczuje traumy jaka przeżył

Jesteście młodzi mąż miał racje ze powinniście zaadoptować male dziecko uczyć od małego szacunku i milosci i nie ukrywac do 18 roku zycia ze jesteście prawdziwymi rodzicami bo to pozniej odbija sie na rodzicach zastępczych. Chłopiec mając 5 lat wiele na pewno pamięta będąc nastolatkiem po takich przejściach nie chce bliskości i kontaktu z innymi gdyż został bardzo skrzywdzony przez biologiczna matkę. On n pewno myśli ze jak Was bedzie zle traktował to go oddacie bo to zapamiętał od małego byc może matka mu wpajala ze jest nie potrzebny i go oddala tu musiała byc patologia. Musicie z mężem postanowić co chcecie dalej zrobic z tym chłopcem zle relacje mogą popsuć Wasz związek a tego na pewno nie chcecie. Pamiętajcie ze on na pewno ma w sobie jakieś uczucia ale czy on chce lepszego zycia??

Mysle ze musiało sie cos w jego zyciu wydarzyć ze poprostu nienawidzi ludzi znacie jego hostorie zycia ile lat miał jak go oddali do domu dziecka??skoro byl juz u psychologa i nic nie zadzialalo obawiam sie ze nic tego nie zmieni dopóki on sam nie bedzie chcial sie zmienić. Decyzja o adopcji byla zapewne trudna ale jesli sie zdecydowaliście na opiekę łatwiej byloby Wam opiekować malym dzieckiem i rozwijać w nim nowe wartości chłopca w tym wieku nie zmienicie żeby tylo byl dobrym człowiekiem i nie zrobil Wam krzywdy. Życzę Wam naprawde szczęścia i żeby wszystko jak najlepiej sie ulozylo mogę spytac ile macie lat?moze nie jest jeszcze za późno by zaadoptować Male dziecko. Trzymam za Was kciuki powodzenia. Dużo rozmawiajcie i mówcie czasami wprost. Moze słowa do chłopaka : Wybraliśmy Ciebie i chcemy byś byl z nami szczęśliwy możesz rozmawiać z nami szczerze i otwarcie co mamy zrobic byś nam zaufal i wierzyl ze możemy stworzyć szczwsliwa rodzinę nie chcemy cie skrzywdzić chcemy byś byl szczęśliwy...mowie do niego i nie zostawiajcie go samego jesli nie chce byc z Wami nie zmusicie go dopóki go nierozgryziecie ciężko bedzie

Udajcie sie do psychologa najpierw Ty z mężem pozniej razem. Byc moze przeżył traumę ktora sprawia ze oddala sie od ludzi bedzie ciężko a jak Wam się nie uda co wtedy??to będzie dluga i trudna droga życzę powodzenia