Różnych już próbowałem kropli Hiszpańską Muchę, Yohimbinę itp... Ale nic nie dorównuje do tych wspomnianych już niejednokrotnie ziół Azteckich - Feminam Libido. Wypróbowaliśmy to z kobietą kilka dni temu z ciekawości. Rozkruszyliśmy i rozpuściliśmy w kieliszku wina tak jak polecaliście nie 1 jak napisane na opakowaniu a 3 tabletki. Powiem tak po wypiciu kieliszka i odczekaniu jakieś 20 - 30 min moja kobieta miała taka chcicę na mnie że nim się obejrzałem a byłem już zupełnie nagi tak się na mnie rzuciła w dodatku czego się zupełnie nie spodziewałem podczas seksu ugryzła mnie boleśnie w ucho - nigdy wcześniej się tak nie zachowywała raczej zawsze ona z tych zimnych rybek. Naprawdę jesteśmy mile zaskoczeni działaniem tego czegoś ..... moja kobieta twierdzi że nigdy wcześniej nie miała tak dobrego seksu i chyba doszła. Zabawa po tym jest przednia, polecamy