Dzień dobry,
mam pytanie, babcia w piątek trafiła do szpitala 76l. Ma najprawdopodobniej silną anemię waży 34kg przy wzroście 145, od tygodnia nosiliśmy jej jedzenie ale ona nie jadła bo nie mogła. W piątek trafiła na oddział wewnętrzny. Nigdy nie miała problemów z pamięcią, zawsze wszystko świetnie pamiętała. W piątek było dobrze, normalnie z nią rozmawiałam, a dziś gada głupoty, nic nie pamięta, nie kontroluje myśli. Czy to możliwe że przed 2 dni zupełnej zatracić pamięć i rozum? Czy to kwestia może być silnych leków? Na obchodzie lekarze mówili że ją wypiszą do domu, a ona nie ma siły się podnieść z łóżka…
proszę o pomoc.