Ja jak kiedyś byłem na plaży z kolegą to poszłem się przebrać i jak się przebierałem to kolega zabrał mi ubrania i nie wiedziałem co robić a na dodatek widziałem 3 koleżanki z klasy.
Wtedy zadzwoniłem do ziomka ale nie odebrał ostatecznie poczekałem tam z 40 min a była wtedy godzina 1940 czy 1950 tak na oko i wtedy poszłem jakoś do domu jednak kilkoro ludzi mnie zobaczyło trochę dziwnie się patrzyli bardzo mocno się wstydziłem ale dałem radę.