Skocz do zawartości
Forum

Misia4567

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Misia4567

1

Reputacja

  1. Cześć porosze o pomoc co mam robić. Poznałam faceta na aplikacji radkowej no i długo ze sobą pisaliśmy aż w końcu się spotkaliśmy bardzo miłe wrażeni na mnie zrobił przesympatyczny, zabawny, przystojny. Sam zaproponował następne spotkanie oczywiście jak bym chciała. Dobrze nam się rozmawiało znaczy mi się tak wydaje. Po spotkaniu napisał do mnie więc uważałam że chyba nasza znajomość idzie ku lepszemu . Ale teraz milczy już prawie 3 dzień nie wiem co tu robić napisałam do niego co słychać ale cisza? Proszę o pomoc co mam zrobić jestem załamana
  2. Cześć, potrzebuje rady co mam zrobić. A więc poznałam przystojnego o 8 lat starszego ode mnie faceta na tinderze na początku super nam się pisało ze sobą i on w końcu chciał się umówić na kawę ale ja nie byłam jeszcze w tamtym momencie pewna czy chcę się z nim umówić i powiedziałam mu że to dla mnie za wcześniej i jeszcze chcę popisać przez jakiś czas miną miesiąc zaproponował czy byśmy się nie przenieśli na messengera zgodziłam się dlaczego nie. No i tak pisaliśmy w końcu on pewnego dnia się nie odzywał trochę mnie to zaniepokoiło no bo jednak codziennie gdzieś tam się odzywał w końcu napisałam do niego czy coś się stało że się nie odzywa i czy w ogóle jest zainteresowany bliższym poznaniem się on wtedy mi odpowiedział na tę wiadomość że tak jest zainteresowany bo jak by nie był to by mi głowy nie zawracał tylko że dużo ma pracy itd no i wtedy pomyślałam że może faktycznie jest zajęta a ja przesadzam. W końcu zaproponował żebyśmy się spotkali na kawę no to się zgodziłam no i dwa ni przed spotkaniem zaczęliśmy ustalać co i jak i on nagle wyjechał z tekstem że jak bym nie chciała na kawę to tak się gdzieś przejechać pogadać później powiedziałam mu że jeszcze się zgadamy gdzie się dokładnie spotkamy a on znowu do mnie czy ja się boję z nim wsiąść do samochodu przecież po drodze może mnie wziąć ja jednak mu wyjaśniłam że wolę sama dotrzeć na spotkanie bo prawie wgl się nie znamy on wtedy powiedział jak wolisz i temat się urwał. Przychodzi dzień spotkania i ja mu napisałam to o której się widzimy a on zaczął wymyślać że nie wie bo jeszcze musi coś załatwić aż w końcu napisał mi później że jednak nie da rady się potkać i musimy przełożyć to spotkanie w końcu się zdenerwowałam i mu powiedziałam że na wiosnę bo może wtedy mu nic nie wypadnie wtedy on się chyba obraził bo nic się już nie odezwał. Ale w następny dzień jak nigdy nic napisał co tam i wgl a o tej sytuacji z tym spotkaniem nic nie powiedział, pytałam się o to spotkanie a on nic w końcu przestałam się pytać. Odzywał się pisał i później znowu cisza i napisałam w końcu że widzę że chyba nie jest zainteresowany i ja też nie będę sie narzucać i pisać on znwu zaczął się tłumaczyć że to że tamto że praca mało czasu, zmęczony, że jak będzie chciał zerwać znajomość to w pierwszej kolejności się o tym dowiem nie muszę się doszukiwać między wierszami no i wtedy mi się głupio zrobiło że może no na prawdę jest taki zapracowany, ale zaczął się odzywać codziennie prawie wszysko mi zaczał pisać co robi w tym momencie wręcz się tłumaczyć ale ja nie potrzebuję żeby się tłumaczył z wszyskiego tylko żeby był szczery ze mną. Znowu za jakiś czas przestał się odzywać więc stwierdziłam że chyba mnie robi w bambuko tak naprawdę jak się go pytałam o to dlaczego nie chce się spotkać nic się nie odzywał na ten temat. No i później się odzywał ale w kartkę odzywał się nie odzywał nie powiem ja też czasem pisałam pierwsza ale później przemyślałam że ja się tylko tak na prawdę odzywam później znowu przestał się odzywać więc ja też przestałam i znowu zaczął się odzywać no to pisaliśmy ąz teraz odkrywał jak się znowu nie odzywał że jest aktywny na tinderze to znaczy że on pisze z innymymi laskami a ja jestem 1 z tych 10 innych które buja albo się po prostu bawi, o spotkaniu też nic nie wspomina. Proszę o radę co mam zrobić jak to załatwić. Czy tylko mnie chciał wykorzystać bo myślał młoda może naiwna to wykorzysta? Nie potrafię z niego zrezygnować bo jednak jak mówił o sobie o życiu tak mądrze, że związek na dłuższy czas, że nie lubi kłamstwa, no po prostu taki facet jakiego ja szukam. W święta się nie odzywałam ale on do mnie pisał nawet zyczenia mi wysłał a teraz cisza nie odzywa się więc co mam zostawić to tak jak jest czy może mu napisać ale nie wiem co ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...