Skocz do zawartości
Forum

1985Natalia

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 1985Natalia

  1. Od dwóch lat życie z moim mężem to wieczna sinusoida, zamyka się w pokoju na kilka godzin, izoluje się, potem następuje wybuch, wszyscy są źli, rodzina, znajomi, praca. W czasie wybuchu jest pobudzony, gardzi wszystkimi, agresja słowna i to trwa kilka dni. Potem nagle pomaga we wszystkim, bardzo kocha, zaprasza do restauracji, jakby odkupial winy. Potem cykl się powtarza. Ostatnio już co dwa tygodnie. Od śmierci teścia to już równia pochyla. Czy to może być dwubiegunowka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...