Skocz do zawartości
Forum

Gomat

Użytkownik
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Gomat w dniu 22 Sierpnia 2023

Użytkownicy przyznają Gomat punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Gomat

1

Reputacja

  1. Przepraszam za dobór forum, ale żadne nie pasowało do mojego pytania. Mężczyźni, czy nosilibyscie taki szalik? Czy lepszy neutralny w jednym kolorze?
  2. Czy nie głupio dać na prezent alkohol, oczywiście zamknięty, który ma na sobie datę sprzed 2 lat od obecnej? Czy nie wygląda to trochę na przekazany prezent? :)
  3. Dzięki za odpowiedź. Praca nad samooceną idzie mi moim zdaniem całkiem nieźle - wiadomo że raz jest z tym lepiej, a raz gorzej. Ale ogólnie jest lepiej 🙂 Nie pomyślałam o tym, może faktycznie odzywa się we mnie potrzeba uwagi w taki sposób, nie wiem
  4. Mam faceta od 5 lat, jestem z nim naprawdę szczęśliwa. Ostatnio, od jakiegoś myślę pół roku/roku zaczęłam się łatwiej zauraczać innymi mężczyznami jak nastolatka... Nie wiem co się stało - ze związku jestem zadowolona, nie ma nudy i rutyny. Mężczyzny, który teraz jest mi w głowie nie mam jak unikać w najbliższym czasie i sprawia mi to cierpienie. Szczególnie że mam wrażenie że jego też ciągnie do mnie, ale oboje mamy własne życie i nie chcemy tego zniszczyć Jak sobie z tym radzić? O co chodzi że wcześniej byłam mocno wybredna względem mężczyzn, a teraz tak nagle łatwo mnie zauroczyć? Jestem przed 30tka i się zastanawiam czy to fizjologia wdaje się tak we znaki
  5. Tak jak wyżej - nie skupiaj się tylko na celu, bo wtedy idzie gorzej, bo sam narzucasz sobie presję ;) daj sobie miejsce i czas na błędy, bo tylko ten ich nie popełnia który nic nie robi. Przede wszystkim znajdź sobie coś co lubisz i co cię relaksuje, daje satysfakcję i idź w to. Lepiej wziąć się za 1 niż za 10 rzeczy naraz. Myślę ze masz problemy z perfekcjonizmem i niecierpliwością. Nie musisz być najlepszy w danej rzeczy, nie porownuj się, doceniaj siebie za każdy najmniejszy postęp. Bo w życiu nie chodzi o to żeby być najlepszym we wszystkim :) nikt nie jest
  6. Gomat

    Dziwny stan

    Przebodzcowanie, nadmierne zamartwianie się itd. Przeszłość - na pewno ma znaczenie, jeśli czujesz że ta przeszłość Ci ciąży to może warto udać się do psychologa lub samemu zgłębić psychologię czytając książki na dany temat? 😉 Pamiętaj że zachowanie Twojego ojca też wynikało z czegoś - czegoś z czym nie umiał sobie ON sam poradzić. Może przykładowo przeniósł własne niespełnione marzenia na Ciebie, bo sam czuł się niespełniony w życiu? Musisz zadbać o siebie - "zmuś" się do ćwiczeń regularnych, rób to co cię odstresowuje codziennie(!) - nawet 10-15min/dzień czasu dla siebie może zrobić cuda. Przestań myśleć o sobie jako o kimś słabym, jak to ująłeś. Każdy z nas jest inny, niektórzy są mniej lub bardziej wrażliwi. Ty i ja jesteśmy bardziej. Ale to nie znaczy że jesteśmy słabi, bo jest też druga strona medalu dużej wrażliwości - myślę że np. łatwiej nam zrozumieć się z drugim człowiekiem, wczuć się w jego sytuację i tym samym tworzyć więzi. Zauważaj swoje zalety, bądź dumny z małych rzeczy które robisz w życiu. Postaraj się walczyć ze swoim perfekcjonizmem, który powstał pewnie przez oczekiwania ojca które czułeś - pozwól sobie na błędy, zrozum że kazdy je popełnia i naprawdę świat się nie zawali jak dzisiaj zrobisz dana rzecz na minimum, a nie na maksimum swoich możliwości. Wiem że to łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale sama też zaczęlam nad tym pracować i naprawdę widzę zmianę 🙂 trzeba zmienić myślenie (wyłapywać te negatywne myśli np. na swój temat typu to że "jestem słaby " - i przekształcać je na "dzisiaj jestem zmęczony więc wrócę do tego jutro" albo "jestem wrażliwy i akceptuję to" itd) I nawyki i stopniowo będzie się żyło coraz łatwiej trzymam za Ciebie kciuki ;)
  7. Gomat

    Dziwny stan

    Stres, stres i jeszcze raz stres. Sama miałam takie objawy, wiem o czym mówię - przeciążenie organizmu, wypalenie. Trzeba zadbać o siebie, nawet kosztem zaniedbania pewnej części obowiązków, po prostu zmniejszyć wymagania względem siebie, dać sobie trochę luzu, codziennie znaleźć czas dla siebie na odpoczynek. Może potrzebujesz jakichś zmian? Inaczej będziesz ciągle w pętli stresu, bo na przykład w tym momencie stresują cię te objawy stresu (trudna koncentracja i reszta) i w ten sposób wywołują... Kolejny stres ;)
  8. Gomat

    2 sytuacje

    Cześć, mam 2 sytuacje, co do których potrzebuję podpowiedzi: 1. W tym tygodniu miałam się spotkać z przyjaciółką. W dniu spotkania ona spytala czy możemy przełożyć spotkanie, bo czuje się śpiąca i przemęczona, bo ma ciężki tydzień. Powiedziałam że oczywiście, myślałam że może się rozkłada. A potem w rozmowie z nią okazało się że kolejne parę dni pod rząd (w tym ten następny po dniu kiedy my miałyśmy się spotkać) ma inne spotkania, na które poszła. Poczułam się urażona i jakaś zepchnięta na ostatni plan... Rozumiem chęć przełożenia spotkania skoro czuje się przemęczona. Ale na inne spotkania towarzyskie nagle magicznie znalazła siłę i tylko na to ze mną nie? Zrobiło mi się przykro, zwłaszcza że przez lata się kumplujemy... Zastanawiam się czy jej o tym powiedzieć, czy po prostu powinnam okazać zrozumienie że może podejrzanym trafem akurat tamten dzień był dla niej jakiś trudny. Jak uważacie? 2. Mam 2 koleżanki w pracy, z ktorych jedna jest tzw. silną osobowością. Druga koleżanka mam wrażenie że konkuruje ze mną o względy tej pierwszej, czuję jakby ze mną rywalizowała. Ewidentnie podlizuje się tej pierwszej. Nie wkręcam się w tą rywalizację, ale czuję taką atmosferę dziwną Tak samo czasem ta "silna" czuję że czasami przytłacza mnie bo np. jest głośna i potrafi przekrzykiwać innych jak mówią, potrafi trochę naruszać przestrzeń osobistą - np. postawić trochę przed nosem swój kubek po kawie. Nie da się dokładnie tego opisać, ale osobiście odczuwam takie akcje jako trochę naruszenie mojej przestrzeni prywatnej i trochę chamstwo. Z reguły nic nie mówię na takie sytuacje, bo niezbyt wiem co, czasami jakoś delikatnie żartobliwie zwrócę uwagę jeśli akurat coś wymyślę (nie zawsze jakoś na to reaguje). Nie mam możliwości w najbliższej przyszlosci unikania tych koleżanek, mimo że myślę że byłaby to najlepsza strategia. Może ktoś mi podpowie jak reagować na takie sytuacje i osoby? Co mówić? Dzięki jeśli ktoś dał radę przebrnąć przez tą długa wiadomość!
  9. Gomat

    Licytacje

    Myślę że ta potrzeba zaopiekowania w moim przypadku jest najbardziej prawdopodobna tutaj z tych co były wymienione
  10. Gomat

    Licytacje

    Nie ;) tylko po prostu czy jest sens tak się wyliczać? Uważam że lepiej by było żyć tak że no dobra, tym razem ja zrobiłam więcej, dałam z siebie więcej. Ale kiedyś indziej będzie sytuacja odwrotna. A trochę tak nie umiem ;p chce szybszego rewanżu a nie w nieokreślonej bliżej przyszłości
  11. Gomat

    Licytacje

    Zauwazylam pewien taki problem w sobie w związku. Choć mam wrażenie że co gorsza dotyczy to również mojego partnera. A mianowicie czasem boimy się dać z siebie więcej niż ta druga strona. Tak trochę chcemy żeby było "po równo" wszystko. Nie wiem z czego to wynika do końca, ale mam obawy że kiedyś może to się źle skończyć, bo w związku jednak myślę że nie powinno się tak myśleć. jak z tym walczyć?
  12. Gomat

    Strach

    Dziękuję ci bardzo! :) Będę testować to wszystko
  13. Gomat

    Strach

    Jak to zrobić? Czytalam kiedyś o tym wewnętrznym dziecku - chodzi żeby być dla siebie takim rodzicem jakiego by się chciało, tak? Czytalam tę książkę 😉 też uważam że była wartościowa. Chętnie posłucham tych metod i porad co mówisz 😊
  14. Gomat

    Strach

    Oczywiście, zgadzam się :) Myślę że tu jest prawdopodobna wersja A w jaki sposób Ty zdobyłaś/zdobywasz większą pewność siebie? Masz jakieś rady sprawdzone? :)
  15. Gomat

    Strach

    Strach przed samotnością, wynikający właśnie nie wiem z czego 😕 Myślę że to najsłabszy punkt 😉 lubię być sama, od czasu do czasu, nie nudzę się ze sobą. Ale gdybym była za długo sama to obawiam się że nie byłabym zadowolona i miała niekoniecznie dobre myśli. Jestem przyzwyczajona do bycia większość czasu z kimś, mam dużą rodzinę, zawsze miałam grupę znajomych. Ale też lubię pobyć sama, odpoczywam wtedy, lubię różne rzeczy robić sama Nie powiedziałabym że nie lubię siebie, z moją samooceną na codzień raczej nie jest źle. Po prostu czasami jest gorzej, tak nagle, często chyba bez większego powodu. Albo ta niska samoocena się kryje we mnie jakoś że nawet nie jestem jej do końca świadoma Możliwe że tak jest Oczywiście że filmy są przerysowane. I stąd też po prostu nierealne oczekiwania czasem Co do samooceny próbuję nad tym pracować i w niektórych aspektach jest lepiej. Ale mam mocne wątpliwości czy da się z osoby niepewnej siebie zrobić w pełni pewną. Co sądzisz? Co najbardziej pomoże mi wypracować tą pewność siebie w kontaktach z innymi? Lubię takie "niezobowiązujące" znajomości - że jest to osoba nieznajoma lub lekko znajoma i widzę że ma pozytywne nastawienie względem mnie wytworzone przez wspólną rozmowę. Daje mi to satysfakcję. Ale czy to dobry sposób na podnoszenie tej pewności siebie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...