Skocz do zawartości
Forum

Spokoczosnek

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Spokoczosnek

0

Reputacja

  1. Rozumiem. Dziękuję pięknie za wszystkie rady!
  2. Dziś widzę poprawę, nie siedzi w telefonie a jak usłyszę że do niego napiszę to widzę że nawet nie reaguje na telefon. Dziś rano zrobił śniadanie, zaproponował spacer i na nim też dużo rozmawialiśmy na ten temat. Opowiedział mi też, że ta koleżanka jest trans i w dodatku ma chłopak. Czy uważam że kłamie? Nie wiem bo nigdy mnie nie okłamał (albo tak dobrze kłamie, że nigdy się o tym nie dowiedziałam). Wiadomo nikomu nie można ufać w 100%. Nie jestem też taka, żeby mu sprawdzać telefon bo moim zdaniem to do niczego nie prowadzi, jak ma mnie zdradzić to zrobi to nawet idąc po bułki do sklepu i tak też mu powiedziałam. Czas pokaże. Jeżeli chodzi o leczenie, aktualnie nie. Jakieś 4 lata temu odstawiłam leki pod okiem psychiatry ale powiedziała mi, że w każdej chwili moje lęki mogą wrócić i chyba to jest ten moment, żeby się do niej ponownie zgłosić.
  3. Właśnie wczoraj wieczorem zauważył, że coś mnie męczy więc powiedziałam mu jak się czuje z całą tą sytuacją. Wytłumaczył mi na spokojnie że to naprawdę tylko koleżanka i głównie wysyłają sobie pliki do druku i jak chce to może przestać z nią pisać. Powiedziałam mu, że nie chodzi mi głównie o to że piszą tylko o to w jakiej ilości, ja też mam kolegów ale nie pisze z nimi po nocach. W tym jest różnica. Jeżeli chodzi o moją relacje z nim, myślę że rozwinęła się na przestrzeni lat, kiedyś byliśmy bardziej zamknięci na pewne tematy (prawdopodobnie przez wiek), pozmieniało się od momentu kiedy z sobą zamieszkaliśmy i wydaje mi się że wtedy ta relacja rozkwitła. Ale tak jak w każdym związku są lepsze i gorsze momenty i głównie ja teraz mam gorszy okres (nawroty ataków paniki) i cała ta sytuacja też mi nie pomaga po prostu.
  4. Dziękuję za rady. Mówi o niej w sposób normalny, obydwoje drukują coś na Drukarce 3D często też o tym piszą, wieczorami jak leżymy w łóżku widzę że z nią pisze po prostu, bez żadnych kontekstów (chyba) ale wkurza mnie to że jest ciągle przyklejony do telefonu a jak jestem w pobliżu to się od niego odkleja. Nie wiem czy powinnam się martwić? Obydwoje mamy po 23 lata
  5. Jestem ze swoim chłopakiem od 3 lat, nigdy w życiu nie dał mi powodu do zazdrości, zawsze mi pokazywał że jestem u niego na pierwszym miejscu. Jednak jakis czas temu poznał koleżankę, z która pisze całymi dniami i nocami, normalnie by mi to nie przeszkadzało ale mają bardzo dużo wspólnego, często mi o niej mówi i staje się wtedy zazdrosna. Nie chce żeby tracił z nią kontakt przez moje chore scenariusze w głowie. Wiem, że mnie z nią nie zdradzi bo niejednokrotnie pokazywał mi, że mnie kocha i nikt tego nie zmieni ale jak sobie poradzić z tą zazdrością? Jak się uwolnić od tego uczucia?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...