Skocz do zawartości
Forum

Magda12345

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magda12345

  1. Witam. Od paru lat przyjmuje lek Asentra 50mg przepisany przez psychiatrę na zaburzenia lękowe. Źle odstawiłam lek zrobiłam to bez konsultacji z lekarzem nie opuszczałam dawki i zrobiłam to z dnia na dzień dodatkowo to był koniec wakacji tego roku. Zaczęła się jesien krotsze dni miałam strachy jakieś, lęk, natretne mysli czasem i postanowiłam wrocic do leku zaczelam od jednej tabletki dziennie ( teraz wiem ze powinnam od połówki) pojawiły się nudności kolatanie serca oslabienie płacz częsty podniosłam znowu połówkę czyli brałam półtorej na dzień pobrałam i w miedzy czasie bylam u psychiatry i stwierdzil ze to normalne objawy podczas wprowadzania leku na nowo i powiedzial ze gdy mam natretne mysli a mam czesto moge podniesc nawet do 2 tabletek czyli 100 mg na dobe. Było pare dni dobrze nawet niektore objawy ustapily i od paru dni znów niemogłam spac w nocy miałam wrażenie że nie jestem sobą ze inaczej widze takie odrealnienie od ciała miałam. Zwiekszyl sie lęk i strach i myśli ze może mi sie pogorszyc gorzej niz jest teraz... Mam 20 lat i niechce tego odczuwac czy to jest derealizacja? Chce normalnie funkcjonowac. Dodam ze z tego co pamietam gdy zaczelam brac te leki wczesniej pierwszy raz tez mialam podobne odczucia i duzo czasu minelo az objawy i lęki całkowicie ucichły i czulam sie dobrze na tyle ze zmniejszalam dawki nawet zapominalam ... Co moge zrobic czy mam brac 100 mg na dobe czy zmniejszyc do półtorej tabletki. Juz niewiem co ze soba zrobić mam dziwne uczucie w głowie najgorsze jest to odrealnienie takie wszystko sie wydaje nierzeczywiste dlugo tego niebylo i powrocilo. Prosze o porade. Niechce tak zyc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...