Miałam duże problemy z szyją :/ mam skrzywienie odcinka szyjnego i mój kark średnio to znosi. Mięśnie wiecznie napięte, jeden zły ruch już zaczynała się migrena :( czasem zrywało mnie w środku nocy. Lekarz po rentgenie kazał mi kogoś sobie znaleźć no i padło na pana Karola :) Zabiegi standardowe, masaże i ćwiczenia, ale bardzo lubiłam z nim pogadać no i wyjaśnił mi jak najlepiej unikać kumulowania tego spięcia w szyi