Witam mam 19 lat i mam duzy problem moze opisze go .
Rano gdy sie budze jestem mocno zmeczony.Nie mam siły zeby gdzies wyjsc na dwór czy cos. Ide zjesc sniadanie ale caly czas jestem naburmuszony, mam powiekszone źrenice i slysze jak serce mi bije. Na dodatek mam tiki takie jak : Gdy sie czegos przestrasze to uszy mi wycofują do przodu albo usta mi sie odchylają.
Czasem miewam tak ze jak zobacze jakas osobe to mam na chwile taki lęk a potem to mija .
Ogolnie nie potrafie rozmawiac z ludzmi
Głos mam mocno zachrypniety, mowie niewyraznie , nie moge sie wogole skupic i tez slabo mysle . Caly czas chodze zestresowany jakbym chcial kogos zabic .
Prosze o rady wskazowki