cheesteerrr
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez cheesteerrr
-
-
Tak, jesteśmy dalej razem. Jest dużo lepiej, ale stany i tak wracają. Co prawa, rzadziej, ale jednak czasami dalej mam wrażenie, że nie jestem nic wart. Dziękuję za cenne rady i przedstawienie podłoża mojego problemu.
-
Rozłąka jako długo się nie widzieliśmy. Sytuacja ustabilizowana, dalej jesteśmy razem.
-
Witam. Odkąd zaczęłam nową szkołę nic mi się nie chce.. Wszystko wydaje się takie mdłe, szare. Tylko nauka, nauka, nauka. Już w październiku zakładam, że nie zdam z czegoś, że coś mi nie pójdzie i będę tego żałować.. Nie rozumiem skąd u mnie się to wzięło, ponieważ od zawsze miałam swoje plany i cele, lubiłam się uczyć, wiedzę chłonęłam jak gąbka i, co najważniejsze, byłam totalną optymistką. Nie poszło - trudno, pójdzie za drugim razem. Nagle to wszystko prysło. Nie zależy mi na ocenach, znajomych, przyjaciołach. DOSŁOWNIE NA NICZYM.. Szkołę olewam, chociaż wiem, że to już średnia i trzeba się postarać, bo to start w przyszłość. Mogłabym ciągle spać. I to nie jest lenistwo, bo chce się czegoś nauczyć, ale jak już próbuję siąść do książek to zbiera mi się na płacz.. Na początku myślałam, że to przez rozłąkę z sympatią, bo bez niego czuje się jak kaleka, ale wszystko jest już w porządku, więc skąd moja dalsza niechęć? Macie może jakieś rady na takie samopoczucie?
Niechęć do wszystkiego
w Forum Psychologia
Opublikowano
Jak najbardziej rozumie. Wszystko dokładnie mu tłumaczyłam. Ale nie potrafi mi w żaden sposób pomóc.. Chociaż. Wystarczy, że jest obok i wsio gra.