Skocz do zawartości
Forum

Pocomitowszystko

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Nowhere

Osiągnięcia Pocomitowszystko

0

Reputacja

  1. Dziękuję za odpowiedź i chęci. Odkąd pamiętam, tj. jakieś 5 lat, może ciut więcej - śpię kiepsko, i nie mam snów. W ogóle. Jeśli zdarzy się jakiś na pół roku, to jest koszmar i akurat je pamiętam po przebudzeniu, ale niestety nie za długo. Badania na tarczyce postaram się zrobic, tylko tu gdzie jestem, nie wiem jak się za to zabrać. Ale postaram się. W tym sęk, że zaczęło się od zapominania prostych zadań, później słów i teraz dochodzą artyści, tytuły, wspomnienia, no i imiona... A mam bardzo ograniczoną 'muzotekę'. Zawroty głowy są, ale nieprzewidywalne. Mogę się czuć dobrze, a się pojawiają, nie tylko przy wstawaniu (nie, nie wstaje za szybko) Co do witamin, zapisuje, kupię w przyszłym tygodniu przy pierwszej możliwej okazji. Pozdrawiam
  2. Dzięki za informacje. Spróbuję z Geriamoc, chociaż przypuszczam, że to albo problemy neurologiczne, albo zwyczajnie jakąś choroba.
  3. Będę szczery.. Dokładnie tyle lat wstecz u mnie pojawił się ten sam problem z ludźmi. Nienawidzę kolejek, autobusów, publicznych środków transportów. W dodatku nie mogę patrzeć ludziom w oczy. Nie umiem, moja twarz zaczyna drgac, i oczy mi uciekają. Co do odczuć i myśli o spisku, może zwyczajnie odkryłeś brzydką prawdę o mechanice świata? Niestety, ale prawda jest taka, że elity nigdy nie dopuszcza nas do godnego życia, przez co zawsze nasze odczucia będą losowane tylko z ograniczonej puli.. W ten sposób jesteśmy tlamszeni i tak zabija się kreatywność w ludziach. Właściwie, jaki jest sens egzystencji? Najpierw się rodzimy, przez co w większości przypadków na świecie, rodzic zaczyna wpadać w problemy, bo najwięcej ciąż nie jest planowanych. Jeśli uda się jakoś utrzymać nas rodzicom, to w międzyczasie niestety, ale żeby nas utrzymać, zabijają swoje wnętrze, nerwy, talenty, bo Oni ciężko harują w pocie czoła, a świnie z błękitna krwią nie kiwają fizycznie palcem, a stawiają wszystkie warunki i ewidentnie wykorzystują nasze ręce. Co będzie jak już zbudujemy im wszystko? Co będzie, jak kubek zwany nasza planeta, zacznie się przepelniac? Ten, co trzyma uszko kubka, w każdej chwili może go przechylic....
  4. Od kilku dni mam morderczy stres, jestem na wykończeniu. W sumie każdego to czeka, ale najgorsze jest to, że na przełomie 3 dni potrafiłem rozmawiać z ludźmi i po 5x w trakcie rozmowy zapomnieć o czym rozmawialiśmy... PRZEZ CAŁĄ ROZMOWĘ. I za nic sobie nie przypomniałem. Wychodząc z pokoju do kuchni, stawalem w kuchni i nie wiedziałem co tam robię. Ze sklepem też było kilka takich akcji. Takich sytuacji było dużo więcej, ale pojawiły się z jakieś 90% rzadziej. Ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Jestem tysiące kilometrów od rodziny, od długiego czasu. Nie chciałbym przypadkiem o nich zapomnieć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...