Loczek 34

Margana ja nie rzuciłam. I jeszcze nie wiem jak to zrobić. Rzucam od kilku lat i kazda próba to porażka się kończy. No ale cóż. Próbowałam książki wszelakie tabletki i nic. Trzy tygodnie najwięcej nie paliłam.

Jaro no u mnie bez zmian tkwie w nałogu. Ale trzymam za was kciuki. Fajnie tym co niepala.

Jaro a ty? Jak tam u ciebie już pewnie całkiem jesteś wolny.

Mika jak ci idzie? Trzymasz się?

Poczytaj sobie artykuły,, moja słaba silna wola,, tam cię trochę może przekieruj na lepszy tok myślenia. Bo pewnie odczuwasz że ktoś ci zabrał twojego najlepszego przyjaciela. A to nie przyjaciel tylko wróg i jeszcze jeden krok.

Mika moja siostra tak miała już rok nie pali i mówi że jest już dobrze. Ja w trzecim tygodniu oduczania tak miałam płacz, złość nic mi się nie chciało i zaczęłam palić, niestety. Ale ostatnio czytałam że to próba twojej silnej woli, gdzie większość się poddaje. A tuż za rogiem jest wolność.

Jaro nadal palę. Ile to już czasu nie palisz? To jesteś osobą z nielicznych którym nic nie dolega po rzuceniu nałogu ale ci dobrze, pozazdrościć. Trzyma nadal kciuki

Jaro co tam u ciebie? Jak tam się trzymasz? Napisz coś, odezwij się.

Jaro co tam u ciebie słychać. U mnie bez zmian nadal palę.

Kamyk to masz tak po rzuceniu palenia? Chyba jakaś depresja i stany lękowe masz. To efekt odstawienia. Idź od psychologa.

Jaro cześć palę, niestety,, a u ciebie jak tam, trzymasz się, czy jest wspaniałe? Napisz jak się czujesz....

Jaro nie mam siły, i nie dam rady dziś miał być pierwszy dzień ale nie podolalam. Muszę poczekać aż będę mieć więcej zajęcia bo tak to psychicznie nie mogę sobie poradzić. Ale jestem tu i trzymam za ciebie kciuki. No sporo tych dni ci już upłynęło. Super

Jaro ile to już dni ci minęło?

Charles duhigg.,, siła nawyku,, tak to szło

Cześć jaro, jestem na tabex, trochę się edukuje w tym temacie. Posłucham sobie audiobooka,, siła nawyku,, Dikensona, powiem że ma to sens i przekonuje mnie jak naj bardziej. A ty jak się trzymasz jaro? Pewnie super nawyk palenia zmieniasz w dobry nawyk biegania....