marcin3305

Witam Mam pewien wstydliwy problem. Mianowicie, po wypróżnieniu (które jest wg mnie prawidłowe, tzn. normalny, stolec, regularność i łatwość wypróżnienia), gdy nadchodzi czas na "podtarcie się" zauważyłem na papierze plamę krwi i żadnego śladu po stolcu. Zaniepokoiłem się i jeszcze raz powtórzyłem tę czynność. Krew była nadal, ale było już jej bardzo mało. Dodam, że obecnie czuję się zdrowy, z tym wyjątkiem, że kilka tygodni temu odczuwałem dosyć silny ból po prawej stronie podbrzusza. Poszedłem do lekarza, a on mi dał skierowanie do szpitala na badania. Będąc w szpitalu poddano mi krew i mocz do analizy. Wyniki były pozytywne- lekarz powiedział, że krew i mocz nic nie wykazały niepokojącego, a ból mógł być spowodowany uderzeniem lub innym czynnikiem zewnętrznym. I tak po kilku dniach ból ustał. Wracając do sedna- czy obecność krwi może być spowodowana jakimś nie daj Bóg schorzeniem, czy może to być efekt zbyt nadmiernego podcierania się? Po raz pierwszy przytrafiła mi się taka sytuacja.