Skocz do zawartości
Forum

carmon

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez carmon

  1. Mam 21 lat. Podejrzewam, że coś jest ze mną "nie tak". Wdaje się we flirty pod wpływem impulsu i dlatego, że czuję pustkę. Czuję się ciągle przygnębiona i nie wiem, jak mam to opisać, ale to nie jest taki typowy smutek, tylko jakby... Połączony ze złością i ze znudzeniem? W każdym razie nie czuję, żeby kiedykolwiek było u mnie dobrze i stabilnie. Zdarzyło mi się wiele razy wplątać w niewygodne sytuacje także pod wpływem impulsu i wypełnienia pustki, jak też np. zacząć nagle pędzić rowerem i nie móc się przed tym powstrzymać. Zauważyłam, że szybko popadam w gniew i zaczepiam innych powodując kłótnie. Rodzice nawet mówią, że nie da się czasami ze mną wytrzymać. Nawet drobnostka potrafi sprawić, że czuję się źle i reaguję bardzo mocno na bodźce zewnętrzne - zupełnie inaczej niż inni i rzeczy, które im wydają się normalne i które nie powodują u nich zmian nastroju, na mnie działają w ogromnym stopniu, przez co dziwią się, dlaczego jestem taka emocjonalna. Zawsze miałam wrażenie, że inni mnie nie rozumieją i czuję się, jakby życie uciekało mi przez palce. Nie mam na nie wpływu, stoję z boku, jakby odizolowana od innych, bo oni mnie nie rozumieją. Mam też zmienne nastroje i tak naprawdę nie wiem kim jestem, jaki jest mój styl ubierania się, preferencje seksualne i orientacja. Zmieniam też często zdanie i opinię zależnie od tego, z kim przebywam. Bywa i tak że się gubię w tym, co tak naprawdę myślę. Muszę też dodać, bo to chyba najważniejsze w tym wszystkim, że uciekam się do okaleczania się (nawet jeśli tego nie robię, to mam takie myśli) i kiedy przechodzę przez pasy jest mi czasami obojętne, czy nadjeżdżający samochód mnie uderzy, czy nie. Po prostu są takie dni, kiedy nic mnie nie obchodzi i mogłoby mi się stać cokolwiek, ale nie chcę umrzeć. To są takie epizody. Wiem, powinnam iść z tym może do psychiatry i zamierzam, jednak trochę się boję. W prawdzie sama nie wiem czego, dlatego zanim to zrobię, chcę sięgnąć po pomoc tutaj. To znaczy po wasze opinie, co o tym wszystkim sądzicie. Czy macie taką osobę w swoim otoczeniu, która pasuje do mojego opisu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...