joa_nna

Jakieś dwa tygodnie temu pojawiły mi się na twarzy czerwone plamy. Myslalam ze to po siłowni bo miałam cała czerwona twarz jak zawsze po ćwiczeniach a zaczerwienienie po siłowni długo mi schodzi. Na następny dzien pojawiły mi się te plamy (najwiecej na policzkach ale sa tez nad ustami, na brodzie i na czole). Później po paru dniach znikały i znów się nasiliły. Nie wiem co mam z tym zrobić, są suche i takie małe białe skórki widać na twarzy i nie mogę tego nawet za bardzo zakryć podkładem bo się uwidaczniają suche, czerwone plamy. Wyglada to okropnie, nie chce wychodzić z tym nawet z domu :(. Mam atopową skórę, wrażliwą i jestem na większość produktów uczulona. Próbowałam peelingiem to zniwelować i później nałożyłam krem ale wtedy mnie na następny dzien mocno szczypało jak chciałam nałożyć cokolwiek i skóra się cała łuszczyła wręcz białymi skórkami. Już minęły 2 tygodnie, nie nakładam żadnych kremów bo wszystko mnie uczula... Co mam zrobić? Nie mam czasu iść do lekarza w tym tygodniu, a konsultowałam się z dermatologiem który „nie ma pojęcia co to może być” „powinno zniknąć” „może pani coś zjadła”...