Mój problem prezentuje się następująco:
Mam 16 lat, mam dziewczynę i sama jestem dziewczyną. Kocham ją i odczuwam przy niej podniecenie i pożądanie. Jednakże, podczas seksu przez telefon (mieszkamy bardzo daleko od siebie) tylko ona potrafi osiągnąć orgazm. Możemy robić to pół godziny, a jedyne, co osiągnę ja, to mocne podniecenie. Dodam jeszcze, że przez trzy lata masturbowałam się. Robiąc to samej, potrafię dojść w trzy-osiem minut.
Naprawdę mnie to niepokoi i jest mi bardzo głupio, kiedy muszę udawać przy Niej orgazm.
Proszę o odpowiedź.