Skocz do zawartości
Forum

Joannaa77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    -

Osiągnięcia Joannaa77

0

Reputacja

  1. Nie mam pojęcia po co i kto pisał poprzednie posty podszywając się pode mnie.Ktoś ma chyba nudne życie skoro dopisuje historyjki. Zalogowałam się, żeby nie było żadnych wątpliwości, skoro wątek odżył. Moja córka nie siedzi zapłakana w swoim pokoju z powodu odrzucenia i nieplanowanej ciąży. Spotykają się nadal, a córka zawsze mnie o wszystko pyta, zwierza mi się i opowiada o swoim związku (inaczej tego ująć się nie da). Chciałaby dostać się na studia w naszym mieście i od października z nim zamieszkać. Jeszcze nie rozmawialiśmy wszyscy na ten temat bardziej szczegółowo. Po studniówce przestała się ukrywać z tym, że się z nim spotyka, nawet w szkole. Czasami zapraszamy go na obiad, bo przecież w końcu trzeba się jakoś lepiej poznać. Co najważniejsze miał sprawę rozwodową w marcu. Jego żona uspokoiła się i doszli do porozumienia w tej kwestii. Stwierdzili oboje, że nie ma dla nich przyszłości i chcieli uzyskać jak najszybciej ten rozwód. Zdecydowali się na rozwód bez orzekania o winie, ustalili między sobą kwestię opieki nad dzieckiem (zostaje u matki), alimenty, co z domem itd. Przedstawili to w sądzie. Przychylił się do ich uzgodnień i dostali rozwód na pierwszej rozprawie. Miał wsparcie w mojej córce przy tym rozwodzie. Teraz jest już wolnym człowiekiem. Powiedziałam mu któregoś razu, że mógł najpierw wziąć rozwód, a później dopiero wchodzić w nowy związek nawet jeśli nadal miałby być z Hanią. Powiedział mi, ze to właśnie Hania dopiero dodała mu odwagi na to, żeby coś zmienić w swoim życiu. Wyglądają razem na szczerze zakochanych w sobie, a ja już się z tym pogodziłam. Oczywiście córka nie ma mojej zgody na wszystkie widzimisię związane z nim, ale staram się jej nie zakazywać wszystkiego. Chyba można powiedzieć, że tak się kończy ta historia. W sumie spotykają się prawie od roku i zapewniają, że na roku się nie skończy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...