Skocz do zawartości
Forum

Doximon

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Kalisz

Osiągnięcia Doximon

0

Reputacja

  1. Dziękuję bardzo za wsparcie i odpowiedzi, również wierzę że tylko będzie lepiej a nie gorzej, skorzystam z każdej rady
  2. Witam , mam 21 lat , zawsze byłem przeciwnikiem narkotyków lecz półtora roku temu spróbowałem marihuany , z wielką obawą , niechęcią ale pod namową znajomych dałem się przekonać do zapalenia i można powiedzieć że od tamtego momentu zmieniłem całe podejście do wszystkich złych rzeczy . Spodobało mi się życie na haju , ucieczka od wszystkich problemów , wszystko to co mnie męczyło na co dzień , dzięki marihuanie odchodziło na bok , uważałem że jest to najlepsza rzecz jaka mnie spotkała . Z rzadkiego brania bucha , przeistoczyłem się w codzienne palenie , paliłem tak ponad rok czasu , dzień w dzień , nie zauważyłem jak to zmienia moje życie i podejście do wszystkiego . Z biegiem czasu zechciałem próbować nowych rzeczy , Amfetamina , Ecstasy , oczywiście wmawiałem sobie że tylko raz na dyskotece spróbuje bo wszyscy znajomi polecają zabawę na tkz. Euforii i pozostanę przy paleniu . Oczywiście nie skończyło się to na jednorazowym spróbowaniu , dyskoteki co drugi tydzień kończyły się na masowym piciu alkoholu i na wciąganiu lub braniu extasy , trwało to około 3 miesiące , zdarzyło mi się zażyć jedną kreskę pod namową kumpli w tygodniu , ale byłem zwolennikiem marihuany . Gdy pewnego razu postanowiłem zaszaleć , kupiłem amfe , nie była to czysta amfetamina bo dużego kopa nie dawała ale skoro za nią zapłaciłem to nie mogła się zmarnować , wciągałem 4 dni pod rząd do tego popijając alkohol . Gdy wróciłem do domu po "świetnej zabawie" której praktycznie nie pamietam , położyłem sie do łożka ale czułem że coś ze mną jest nie tak i nie myliłem sie , odcknęłem sie nad ranem i moje zycie się zmieniło , dostałem strasznej paniki , możliwe że nawet psychozy ale nie jestem tego pewien , wmiawiałem sobie że wszystko mi przejdzie i bedzie okej , miałem straszny lęk , pociłem się caly , serce mi waliło jak oszalałe , czułem każde uderzenie , miałem wyostrzony słuch , wszystko było takie nierealne jednym słowem myślałem że umieram , takie objawy towarzyszył mi przez cały dzien , na następny dzień lęki trochę sie uspokoiły i ataki paniki były mniejsze, od tamego momentu odstawiłem wszystko na raz , mariuhane którą paliłem codziennie oraz inne używki , zaczłąem robić badania bo objawy nie mijały , dodam że wszystkie badania perfekcyjne , od tamtego momentu minęło 2.5 miesiąca , cały czas czuje ciągły lęk , ale nie taki jak na początku tylko mniejszy , czuje otępienie , zamulenie , do tej pory gdy się kładę spać to czuje bijące serce i brak myśli , cały czas nachodzą mnie myśli że nigdy mi to nie minie . Chodzę na psychoterapie które mi pomagają w codziennym zyciu dodam tylko że gdy jestem w pracy to czuje sie normalnie , uciekam od tych zmartwień oraz lęków i wtedy czuje się prawie tak jak kiedyś . A moje pytanie brzmi , czy jest szansa że wrócę do normalności? , że będę czuł się tak jak kiedyś ? , Dodam że czułem otępienie i zamulenie przed ta cała sytułacją ktora zmieniła moje zycie , ale tłumaczyłem to że jak przestane palić zioło to wszystko nagle minie , mam wrażenie jak by to wszystko się polepszało ale w tak strasznie malutkim stopniu że praktycznie tego nie dostrzegam . Był był zadowolony jeśli ktoś był by w stanie mi pomóc . Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...