Skocz do zawartości
Forum

Solaire

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Pilzno

Osiągnięcia Solaire

0

Reputacja

  1. Dziękuję za odpowiedź, EKG miałem robione i było w normie. Dzisiaj byłem na pobraniu krwi do badań i jutro mają być wyniki. Dzisiaj nie spałem całą noc i nie wiem czy wszystko sobie uroiłem czy serio mi coś jest, beznadziejna sytuacja :(
  2. Witam, Od jakichś dwóch i pół tygodnia czuję lekki nacisk w klatce piersiowej umiejscowiony lekko po lewej stronie mostka, czasami zaboli mocniej (zakłuje), ale zdecydowanie częściej ma charakter uwierania/nacisku. Nie mają na niego wpływu praktycznie żadne bodźce, ani wysiłek ani kaszel ani uciskanie klatki piersiowej, przy głębokim wdechu ani przy maksymalnym wydechu też nie boli bardziej, jedynie prawdopodobnie stres ma tutaj wpływ. Bóle zaczęły się jednym dość silnym napadem bólu w pracy, myślałem, że to zawał i zrobiło mi się słabo. Ostatnio byłem na pogrzebie wujka i ledwo wytrzymałem w kościele mimo, że siedziałem w ławce, było mi słabo. Potem w drodze na cmentarz zmarzłem i poczułem, że ucisk się dość znacznie nasilił. Jak wróciłem do domu nie czułem małego palca u nogi, był kompletnie zimny i blady, rozmasowałem go w ciepłej wodzie i paluszek wrócił do życia. Dodatkowo biorę sobie do głowy, że mam raka płuc i to mnie dobija emocjonalnie, poczytałem w internecie o objawach i niektóre z nich pasują tj: -częste infekcje, w ciągu 2 lat byłem na chorobowym około 4-5 razy z powodu przeziębienia, ostatnio chorowałem dwa miesiące temu i już coś mnie prawie dopadło, na szczęście już prawie samo przeszło zanim się rozwinęło. -chroniczna chrypka, ciągle odchrząkuję flegmę, zwłaszcza rankiem. Pytałem mamę od kiedy to u mnie zauważyła, mówi że mam to od dawna, ale oczywiście pasuje do objawów raka płuc więc się przejmuję. Nie byłem zbytnio w stanie zbadać jej wyglądu, nigdy mnie ona nie trapiła i trudno mi ją wykrztusić bo jest dość gęsta i powoduje odruch połykania więc większość trafia do żołądka, ale dzisiaj udało mi się wydostać troszeczkę i jedna próbka była przezroczysta z jasno brązowymi strzępkami a druga większa była przezroczysta bez przebarwień, obydwie były dość gęste. -ostatnio czuję że opadam z sił i mam mikro zawroty głowy (rzadko i trwające dosłownie sekundkę) -wydaję mi się, że mam zmniejszone światło przełyku -jem mniej niż zwykle, zwłaszcza (,a może wyłącznie) w pracy, teraz nawet nie jestem w stanie dokończyć bółki, wcześniej zjadałem, ale miałem wrażenie, że z każdym kęsem połykam trochę powietrza i szybko napełniam brzuch. -no i ten ból w klatce, czasem promieniuje jakby do mięśnia z tyłu pod pachą Cała ta sytuacja mnie dobija i mam napady lęku jak tylko pomyślę o raku płuca, dołuje mnie to okropnie, w pracy ledwo jestem w stanie wystać w domu jest przeważnie całkiem dobrze i w miarę normalnie funkcjonuję. Mam 23 lata, alkoholu nie piję prawie wcale (średnio kieliszek wódki miesięcznie to będzie maksimum) papierosów nie paliłem nigdy, tryb życia prowadzę raczej siedzący. U lekarza byłem, zrobił prześwietlenie klatki piersiowej i według niego nic tam nie ma (ale to mnie nie uspokaja bo wujek umarł na raka płuc dzień po tym jak na jego zdjęciu RTG nie stwierdzono nieprawidłowości) teraz dostałem skierowanie na badanie krwi i zobaczę co wykaże. Jeśli ktoś byłby w stanie rozgadać mi tego raka, czy mój charakter bólu w klatce piersiowej pasuje do tego przy nowotworze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...