Skocz do zawartości
Forum

katerina098

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Kraków

Osiągnięcia katerina098

0

Reputacja

  1. Mam 22 lata, 165 cm wzrostu i waga dzisiaj pokazała 42,6kg wskaźnik BMI 15,4 - wygłodzenie.Dodatkowo przez niską wagę nie miesiączkuje od 4 miesięcy. Od jakiegoś czasu moja waga spada. Pracuje w hotelu na Islandii, dlatego jestem prawie cały czas w ruchu, do niedawna starałam się pracować tak, żeby spalić jak najwięcej kalorii, teraz trochę przystopowałam. Jeszcze kilka dni temu ćwiczyłam codziennie rano minimum 20 min, bo bałam się że utracę efekty chodzenia na siłownię, mimo tego że już wcześniej zaczęłam tracić tkankę mięśniową (uzależniłam się od ćwiczeń). Od 4 lat nie jem po 18 i dopóki nie zaczęłam chodzić na siłownie wszystko było w porządku, ale po jakimś czasie stopniowo eliminowałam tłuszcze z mojej diety i starałam się jeść produkty wysokobiałkowe, przede wszystkim małokaloryczne. Przed jedzeniem czuję taki wewnętrzny niepokój i strach, zazwyczaj jem w stresie. Od kilku dni staram się jeść zdrowe tłuszcze (jajko na śniadanie i kolację, pieczywo, drzemy, mam większą ochotę na słodycze, ale staram się nie jeść ich wiele bo to niezdrowe tłuszcze, staram się pić koktajle w ciągu dnia, nie jem obiadów, w zamian za to jem wysokobiałkowy jogurt z musli, staram się wcisnąć w siebie jak najwięcej przed 18, tak jak robiłam to kiedyś). Mimo to moja waga nadal spada... Jeszcze kilka dni temu miałam spuchnięte kostki, kolana i napuchniętą twarz. Mam duże wahania nastroju i cały czas myślę o jedzeniu. Bardzo proszę o jakieś rady i pomoc. Będąc tutaj na Islandii nie mam możliwość udania się do specjalisty. Do Polski wracam dopiero za 3 tygodnie i boje się, że schudnę jeszcze bardziej.
  2. Mam 22 lata, 165 cm wzrostu i waga dzisiaj pokazała 42,6kg wskaźnik BMI 15,4 - wygłodzenie . Od jakiegoś czasu moja waga spada. Pracuje w hotelu na Islandii, dlatego jestem prawie cały czas w ruchu, do niedawna starałam się pracować tak, żeby spalić jak najwięcej kalorii, teraz trochę przystopowałam. Jeszcze kilka dni temu ćwiczyłam codziennie rano minimum 20 min, bo bałam się że utracę efekty chodzenia na siłownię, mimo tego że już wcześniej zaczęłam tracić tkankę mięśniową(uzależniłam się od ćwiczeń). Od 4 lat nie jem po 18 i dopóki nie zaczęłam chodzić na siłownie wszystko było w porządku, ale po jakimś czasie stopniowo eliminowałam tłuszcze z mojej diety i starałam się jeść produkty wysokobiałkowe, przede wszystkim małokaloryczne. Przed jedzeniem czuję taki wewnętrzny niepokój i strach, zazwyczaj jem w stresie. Od kilku dni staram się jeść zdrowe tłuszcze (jajko na śniadanie i kolację, pieczywo, drzemy, mam większą ochotę na słodycze, ale staram się nie jeść ich wiele bo to niezdrowe tłuszcze, staram się pić koktajle w ciągu dnia, nie jem obiadów, w zamian za to jem wysokobiałkowy jogurt z musli, staram się wcisnąć w siebie jak najwięcej przed 18, tak jak robiłam to kiedyś). Mimo to moja waga nadal spada... Jeszcze kilka dni temu miałam spuchnięte kostki, kolana i napuchniętą twarz. Mam duże wahania nastroju i cały czas myślę o jedzeniu. Bardzo proszę o jakieś rady i pomoc. Będąc tutaj na Islandii nie mam możliwość udania się do specjalisty. Do Polski wracam dopiero za 3 tygodnie i boje się, że schudnę jeszcze bardziej.
  3. Mam 22 lata, 165 cm wzrostu i waga dzisiaj pokazała 42,6kg wskaźnik BMI 15,4 - wygłodzenie . Od jakiegoś czasu moja waga spada. Pracuje w hotelu na Islandii, dlatego jestem prawie cały czas w ruchu, do niedawna starałam się pracować tak, żeby spalić jak najwięcej kalorii, teraz trochę przystopowałam. Jeszcze kilka dni temu ćwiczyłam codziennie rano minimum 20 min, bo bałam się że utracę efekty chodzenia na siłownię, mimo tego że już wcześniej zaczęłam tracić tkankę mięśniową (uzależniłam się od ćwiczeń). Od 4 lat nie jem po 18 i dopóki nie zaczęłam chodzić na siłownie wszystko było w porządku, ale po jakimś czasie stopniowo eliminowałam tłuszcze z mojej diety i starałam się jeść produkty wysokobiałkowe, przede wszystkim małokaloryczne. Przed jedzeniem czuję taki wewnętrzny niepokój i strach, zazwyczaj jem w stresie. Od kilku dni staram się jeść zdrowe tłuszcze (jajko na śniadanie i kolację, pieczywo, drzemy, mam większą ochotę na słodycze, ale staram się nie jeść ich wiele bo to niezdrowe tłuszcze, staram się pić koktajle w ciągu dnia, nie jem obiadów, w zamian za to jem wysokobiałkowy jogurt z musli, staram się wcisnąć w siebie jak najwięcej przed 18, tak jak robiłam to kiedyś). Mimo to moja waga nadal spada... Jeszcze kilka dni temu miałam spuchnięte kostki, kolana i napuchniętą twarz. Mam duże wahania nastroju i cały czas myślę o jedzeniu. Bardzo proszę o jakieś rady i pomoc. Będąc tutaj na Islandii nie mam możliwość udania się do specjalisty. Do Polski wracam dopiero za 3 tygodnie i boje się, że schudnę jeszcze bardziej.
  4. Moja waga spadła do 43 kg. Przestałam już ćwiczyć, ale dalej chodze do pracy. Staram się jeść bardziej tłuste i mniej zapychające jedzenie (jajka, pieczywo, dżemy). Czasami mam większą ochotę na słodycze, ale wiem, że to nie zdrowe i nie jem ich dużo. Nadal nie jem obiadów, jem zamiast tego wysokobiałkowy jogurt z musli. Do godziny 18 staram się jeść dużo (kolacja: jajko, bułeczka, jogurt, troche chrupkek kukurydzianych). Jedyny plus to to, że nie mam już opuchniętych kostek. Nie rozumiem dlaczego moja waga spada, skoro przestałam rano ćwiczyć.
  5. Witam. Mam 22 lata, 165 cm wzrostu i ważę 44,7 kg. Wskaźnik BMI wskazuje 16,2 - wychudzenie. Od kilku dni nie ćwiczę, ale fatalnie sie z tym czuje. Pracuje w hotelu na Islandii, dlatego nie mogę skonsultować sie z żadnym lekarzem. W pracy staram sie jak najwiecej ruszać żeby spalić kalorie. Nie mogę ćwiczyć w domu bo chłopak mi zabrania... Martwi sie o mnie. Jeszcze niedawno ukrywałam przed nim to ze ćwiczę. Śpię 6-7 godzin dziennie. Dużo chodzę, mam spuchnięte kostki i kolana, być może przez klimat tutaj na Islandii. Stałam sie bardzo drażliwa i nie mam okresu od 4 miesięcy. Jem śniadanie zawierajace bardzo mało tłuszczu a dużo białka. Obiady jem max 2 razy w tyg, zazwyczaj ryż z kurczakiem i z sosem, ale wtedy śniadanie jest dużo mniejsze. Staram sie jeść produkty praktycznie bez tłuszczowe. Najważniejsze: od 4 lat nie jem po 18 Nie wiem czy to już anoreksja? czy po prostu jakieś inne problemy z moją psychiką ? Bardzo proszę o pomoc.
  6. Witam. Mam 22 lata, 165 cm wzrostu i ważę 44,7 kg. Wskaźnik BMI wskazuje wychudzenie. Od kilku dni nie ćwiczę, ale fatalnie sie z tym czuje. Pracuje w hotelu na Islandii, dlatego nie mogę skonsultować sie z żadnym lekarzem. W pracy staram sie jak najwiecej ruszać żeby spalić kalorie. Nie mogę ćwiczyć w domu bo chłopak mi zabrania... Martwi sie o mnie. Jeszcze niedawno ukrywałam przed nim to ze ćwiczę. Śpię 6-7 godzin dziennie. Dużo chodzę, mam spuchnięte kostki i kolana, być może przez klimat tutaj na Islandii. Stałam sie bardzo drażliwa i nie mam okresu od 4 miesięcy. Jem śniadanie zawierajace bardzo mało tłuszczu a dużo białka. Obiady jem max 2 razy w tyg, zazwyczaj ryż z kurczakiem i z sosem, ale wtedy śniadanie jest dużo mniejsze. Staram sie jeść produkty praktycznie bez tłuszczowe. Najważniejsze: od 4 lat nie jem po 18 Nie wiem czy to już anoreksja? czy po prostu jakieś inne problemy z moją psychiką ? Bardzo proszę o pomoc.
  7. Witam. Mam 22 lata, 165 cm wzrostu i ważę 44,7 kg. Wskaźnik BMI wskazuje niedożywienie. Od kilku dni nie ćwiczę, ale fatalnie sie z tym czuje. Pracuje w hotelu na Islandii, dlatego nie mogę skonsultować sie z żadnym lekarzem. W pracy staram sie jak najwiecej ruszać żeby spalić kalorie. Nie mogę ćwiczyć w domu bo chłopak mi zabrania... Martwi sie o mnie. Jeszcze niedawno ukrywałam przed nim to ze ćwiczę. Śpię 6-7 godzin dziennie. Dużo chodzę, mam spuchnięte kostki i kolana, być może przez klimat tutaj na Islandii. Stałam sie bardzo drażliwa i nie mam okresu od 4 miesięcy. Jem śniadanie zawierajace bardzo mało tłuszczu a dużo białka. Obiady jem max 2 razy w tyg, zazwyczaj ryż z kurczakiem i z sosem, ale wtedy śniadanie jest dużo mniejsze. Staram sie jeść produkty praktycznie bez tłuszczowe. Najważniejsze: od 4 lat nie jem po 18 Nie wiem czy to już anoreksja? czy po prostu jakieś inne problemy z moją psychiką ? Bardzo proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...