Cristal_Cristal

Witam, Przechodząc od razu do sprawy to mam problem. Przez około jakiś 6 miesięcy niemal że regularnie zażywałam amfetaminę. Po jakimś czasie doszłam do wniosku,że spróbuję czegoś nowego. No i zaczęłam brać 'kryształ'. Pomijając podstawowe i najczęściej spotykane skutki ćpania to zauważyłam u siebie inne również niepokojące, m.in: - coraz częściej po wciągnięciu odczuwam ból tak jakby w miejscu żeber -Czasami nawet po małej kresce występują u mnie dziwne objawy: drżenie nóg i rąk, tachykardia,nagła senność, uczucie zimnych prądów z tyłu głowy Czy powinnam się przejąć tymi objawami? Następna sprawa: Zaraz po pierwszej dawce kryształu standardowo przez jakieś 10 minut wszystko wokół mnie lekko wiruje, ale to uczucie określam za pozytywne, co z resztą jest często spotykane podczas zażywania kryształu. Natomiast gdy już zamierzam się położyć i po prostu zasnąć, to czuje że znajduję się w jakieś określonej przestrzeni i unoszę, kręcę się w niej. Z tym że tej 'przestrzeni' nie widzę tylko czuję jak się po niej przemieszczam. Gdy otwieram oczy i chcę spojrzeć np w lewą stronę to te ruchy które niby wykonuje zmieniają się właśnie w tą stronę, w którą skupiam wzrok. To uczucie jest okropne, ponieważ czuję się jak na karuzeli, chcę mi się wymiotować i denerwuje mnie to że tak jakby czuję się że opuściłam swoje ciało i mogę je kontrolować jedynie wzrokiem. Po prostu czuję się jak na jakiejś kręcącej się karuzeli, jak na jakimś torze wyścigowym. Czasami dodatkowo podczas tych 'podróży' nagle tak jakby spadam i reaguję na to ogromnym lękiem. Co to jest? Co robić żeby te 'podróże' zniknęły całkowicie? Proszę o poważne odpowiedzi.