Skocz do zawartości
Forum

MateuszŚ

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Konin

Osiągnięcia MateuszŚ

0

Reputacja

  1. Jeśli chodzi o trądzik to problem nie tkwi na zewnątrz, tylko trzeba to leczyć od wewnątrz, to są bakterie, które wyrzucają to dziadostwo na powierzchnię skóry, łojotok, zatykane pory i efekt murowany. Przy delikatnych formach trądziku jakieś kremy czy maści mogą pomóc, jednak przy ciężkich formach--> dermatolog i próba antybiotyku, jeśli to nie pomoże to ostateczna i najskuteczniejsza forma leczenia, chociaż dość mocne leki, najlepiej stosować je pod opieką specjalisty np: Roaccutane/Izotek itp, leki z izotretynoiną, zabójczo skuteczne. Sam miałem bardzo ciężką postać trądziku za młodzieńczych lat (ok 7 lat temu się pozbyłem problemu). Specjalistka niekwestionowana w Polsce jeśli chodzi o te sprawy to Prof. Olszewska, przyjmowała w Łodzi, można poczytać. Pozdrawiam.
  2. Witam. Od jakiegoś czasu mam pewien problem, zrobiłem milion badań podstawowych, tarczycę, cholesterol, wizyta u kardiologa, wszystko ,,książkowe". Po zjedzeniu czegokolwiek nawet lekkiego a dramat jak zjem coś ciężkiego i tłustego, na początku jest OK, po ok 20-30min (tak mniej więcej myślę ze tyle czasu mija), czuję się jakbym wypił z 3 piwa, zwolnione tempo, brak koncentracji, otumanienie, również uczucie drżenia ciała w centralnej lub lekko po lewo klatki piersiowej (pomiar ciśnienia wychodzi w normie). Miałem konkretne uczucie zgagi, kwasu- lekarz przepsiał mi Dexilant 60, Prokit oraz Colon C, uczucie kwasu ustąpiło, jednak te dziwne objawy ciała wystąpiły, mam wrażenie pojawiły się od momentu brania tego + uczucie mdłości (ale bez wymiotów). Dodatkowo nie miałem problemów z ciśnieniem zazwyczaj utrzymywało się ono w okolicach 120/80/65-75, a teraz miewam skoki ciśnienia i tętna głównie po przebudzeniu, np dzisiaj obudziłem się ok 6:30, czułem uczucie jakbym się dusił w nocy (co wiele razy mi się zdarzało i od długiego czasu, mam uczucie ściekania czegoś w gardle, to obwiniam o ten stan rzeczy ze cos sie zatyka), nie odczuwałem skoku ciśnienia, ale czułem że zaczyna mi łomotać serce, ciężko mi złapać oddech- zmierzyłem ciśnienie i było 160/97/105, wziąłem ACARD, po jakichś 10-15min czułem się normalnie, jednak uczucie duszenia/trudności w złapaniu powietrza zostało, przeszło po ok godzinie. Równieżw okolicy 21-22:30 czuje nieraz zmecznie jakbym przebiegł maraton, chce mi sie spac i nei mam siły, jak poczekam do ok 23 lub później to nagle przechodzi i czuje się prawie jakbym dopiero wstał i odzyskał energię. (dodam, że jestem piekielnie nerwowy i wybuchowy). Ostatnio miałem urodziny zjadłem obiad dosyć ciężki łosoś w sosie smietanowo-koperkowym, objadłem się jednym słowem, niedługo po tym pojechałem na rower, żeby "spalić", 25km trasa trochę górek i pagórków, 50% asfalt, 50% gruntowa droga, nie jest to jakaś zabójcza odległość, ale jak wróciłem wszełem do domu to czułem jakby bezwłądne ręce, mięśnie udowe mnie aż piekły i ledwo mogłem ustać na nogach, do tego dusiło mnie konkretnie. W nocy podczas snu skok ciśnienia i pulsu--> wziąłem ACARD, posiadam również Nebilet i Atarax, Captopril, jednak 3 ostatnich staram się nie używać, chyba, że byłaby sytuacja ze ACARD by nie pomógł, nie jestem zwolennikiem faszerowania się czymś takim w tak młodym wieku. Jedyny wynik któy nei był w normie spośród badań wątroby ora prób wątrobowych to ALAT podwyższony 68 przy normie bodajże 40. (kiedyś na USG jamy brzusznej z 1-2lata temu wyszło lekkie otłuszczenie wątroby). Pewnie piszę dość haotycznie, ale mam nadzieje, że ktoś z was jest w stanie mi pomóc, bo chodzę od lekarza do lekarza i wszyscy mnie klepią po plecach, żę jestem "okazem zdrowia". Poczytałem trochę i pewna osoba powiedziała mi, że prawdopodobnie mam podniesione ciśnienie w nadnerczach. Umówiłem się na 2.08 na USG jamy brzusznej oraz do UROLOGA. Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...