Witam, poczytalam duzo o borderline, stwierdzam ze wszystko sie zgadza. Dziwne ze zaden z dotychczasowych psychologow tego nie stwierdzil, leczylam sie za granica, tutaj okazalo sie ze po prostu za duza wage przywiazuje do wygladu i normalne jest aby moj partner interesowal sie fizycznie innymi kobietami.
rozumiem ze potrzebuje prawdziwej dlugiej terapi. takie tylko pytanie, co zrobic z moim partnerem? kocham go bardzo, wiem, ze i on mnie kocha, natomiast jest prostym czlowiekiem i przerasta go cos, czego nie umie zrozumiec. niby wie, co mi sie talo, niby slyszy ze prosze o cierpliwosc i pow ypowiedzeniu zlych slow placze ze nie chcialam, po prostu mialam atak.
to juz drugi raz jak tak ucieka do domu matki, nie wiem jak go oduczyc tego, czy w ogole sie da. jak sprawic zeby zrozumial ze mam problem i to nie jest moja zlosliwosc zeraz na 2 dni przez godzine mam napad leku szukam powodu do zazdrosci, krzycze.
potem gdy mi mija, w poczuciu bezpieczenstwa gdy M jest ze mna, jestem inna osoba, dbam o niego, gotuje, mowie ze kocham, troszcze sie, bo kocham go nad zycie.
co zrobic aby mnie zrozumial?