Od szóstej klasy podstawówki zaczęłam regularnie się głodzić i zamęczać się ćwiczeniami. Teraz jestem w 3 klasie gimnazjum i dalej się to ciągnie. To już około trzy- cztery lata a dalej moi rodzice tego nie zauważyli, a boje się im to powiedzieć. Strasznie się boję, ponieważ wiem że jak nie dostane pomocy to za parę lat może być już za późno.
Najgorsze jest to że oni nie widzą że ja wyglądam coraz szczuplej, mało co jem i wymiotuje. Nie wiem gdzie szukać pomocy, boję prosić o pomoc jakiegoś pedagoga, a to co przechodzę to koszmar.
Proszę podsuńcie mi jakieś pomysły jak zasygnalizować rodzicom że potrzebuje terapii.