witam mam 26 lat i od paru miesięcy zmagam sie z bolem gardla. Bylan u lekarza na początku dostalam antybiotyki tabletki spray i nic nie pomagalo dostalam skierowanie do kliniki tam zrobiono mi badanie nie wiem jak sie nazywa . Lekarz włożył mi przez nos az to przelyku kamerke o oglądał gardło powiedział ze nic nie jest powiekszone i swierdzil ze to moze byc od cofajacego sie kwasu zoladkowego dostalam omeprazol i jakis czas byl spokoj do tego mialam robione przeswietlenie z kontrastem i tez nic nie wykazalo. A gardło jak boli tak.nadal boli jednego dnia jest lepiej drugiej bol powraca. Do tego zauważyłam ze jak otwieram buzie to na tylnej ścianie gardła mam gule w wielkości 1.5cm i to wlasnie w tym miescu boli mnie gardlo i ciagle mmie szczypie lub piecze podniebienie. A takze na tej samej wysokosci z tylu glowy gdzie kończy sie linia wlosow tez mam gule ;( i ciagle bole karku głowy i calej szyi . Niestety mieszkam za granica i tu bardzo ciężko osiągnąć jakie kolwiek badania to odchodze od zmyslow... ;( Nie wiem co m juz robic a niestety nie mam mozliwosci przyjechac do Polski....