Też mam nerwicę lekowa. U mnie objawiła się dwa lata temu,nie mogłam zlapac oddechu i wylladowalam na pogotowiu a tam wszystko ok. Później badania i się okazało że nerwica. Mnie lapalo (na samym początku choroby) kilkanaście razy dziennie nagle. Musiałam wtedy odwrócić czymś swoją uwagę żeby o tym zapomnieć. Teraz jakoś sobie z tym radzę napady mam bardzo rzadko. Najważniejsze jest odwracać uwagę. W czesniej jak tylko się obudziłam i od razu myślałam czy dobrze mi się oddycha i od razu się zaczynało.