Przyznam, że od kiedy zepsuł mi się kregoslup (pierwotnie było to zwężenie miedzy kręgami a w efekcie okazało się, że zniesiona lordoza szyjna i odwodnienie krążków) to przyznam, że tak.
Dostałem strasznego zawrotu glowy, ktory utrzymywał się kilka dni. Dzisiaj tak jak mowie - często czuje się oslabiony, przytyka mi uszy i to dziwne uczucie w głowie.