A może cierpisz na to co ja? Nietolerancję/alergię na gluten. Odstaw na jakiś czas pieczywo i wszystko co zawiera mąkę pszenną, żytnią i jęczmienną. Jedz owoce, warzywa, kaszę gryczaną, ryż, soczewicę, fasolkę, groch. Zamiast pieczywa wafle kukurydziane i ryżowe "Good Food" ze znakiem przekreślonego kłosa. Jeśli po dwóch tygodniach pozbędziesz się biegunki, wzdęć, przelewania w jelitach i bólu brzucha i tego strachu przed katastrofą, to może jednak jesteś bezglutek;) tak jak ja. Idź do dietetyka, zrób badania w kierunku nietolerancji glutenu.
Powodzenia