Skocz do zawartości
Forum

Robert29

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Robert29

  1. kurcze ale martwię się ilością tego, chyba zrobię jeszcze raz holtera ... przecież wcześniej miałem te napady ale bez drgawek ... nigdy nie miałem podobnych problemów ... a teraz proszę ... boję się o własne życie.
  2. jakąś godzinkę temu miałem atak ale tak konkretny że aż mną trzęsło ... do przyjazdu pogotowia wszystko przeszło... dobija mnie to... od 2 miesięcy przechodzę koszmar.
  3. TSH ( bo to tarczyca ) mieści się w normie, miałem wykonane 2 badania i były ok, tak jak mówię w dzień jest w miarę ok ...parada zaczyna się gdzieś od wieczora do rana a co do filmików ... to ten może odkrył moje lęki na tego typu przypadłości bo widziałem gorsze i nic :)
  4. Witam jeśli to wina psychiki, to wykręciła mi niezły numer :( jak byłem w szpitalu to lekarz mi powiedział że moja arytmia może być spowodowana zapaleniem mięśnia sercowego bo faktycznie w zimę miałem grypkę i to ze 2 miesiące chorowałem, leczyłem się sam, ale po zrobieniu Echa stwierdził że wszystko jest ok, choć nie wiem co oznacza " Zastawka Aortalna trójpłatowa o prawidłowej czynności" oraz co trochę mnie martwi " śladowe niedomykalności zastawek przedsionkowo komorowych" a co do tych pobudzeń komorowych to faktycznie w ciągu dnia jest ok ... chociaż je czuje, od godziny jedenastej ( o tej założyli mi holtera ) do godziny 20 nie było ich wcale .. naliczyłem może z 10 ... ale już od godziny 20 to po kilkadziesiąt na godzinę ! a niczym się nie denerwowałem, nawet w czasie snu występowały :( czasami mam też np dzisiaj miałem taką fazę że tracę świadomość ... że zejdę... że czas się zatrzymuje, czasem nagle łapie mnie biegunka, a od 3 dni mam bez przerwy szum w uszach ... i nagle mi się obniża ciśnienie np 94/56 a puls 53 mimo że czymś się zdenerwowałem a za minutę mam normalny, jeśli naprawdę się okaże że nasz mózg potrafi tak oddziaływać na nas i nasze organy .. to bede w szoku, dodam od siebie że za nim te fazy zaczęły mi się dziać to kilka dni wcześniej obejrzałem filmik który zamieściłem w linku, mój mózg chyba się na to "zaprogramował" mam nadzieje że uda się to jakoś odwrócić, nie potrafię inaczej tego wyjaśnić. Wcześniej byłem zdrowy jak ryba, nie chodziłem do lekarzy, może trochę nerwowy, i wszystko trzymałem w sobie... zrobię ten test wysiłkowy, pojadę do tego kardiologa z wynikami i jak powie że to na tle nerwowym to zacznę się leczyć u psychologa. Mam też nadzieje że jak przyjdą mi te badania na obecność bakterii Enterobacter i Coxackie ( choć nie wiem o co z tym chodzi) to wyniki nie potwierdzą że przechodziłem jakiekolwiek zapalenie mięśnia sercowego. a tutaj ten filmik ..
  5. PrzemekG bardzo ciężko zachować spokój kiedy z dosłownie z dnia na dzień, życie zamienia się w koszmar, wcześniej wykonywałem prace siedzącą, kupiłem rower i z dnia na dzień robiłem po 50 km i tak po tygodniu takiego jeżdżenia jak wyjechałem w najgorszy upał ( 35 stopni) i podjeżdżałem pod górkę, to zrobiło mi się słabo, zszedłem z roweru i usiadłem... pierwszy raz takie coś miałem, i od tamtej pory tak mam codziennie ( już prawie 2 miesiące) kurcze, wiem że gdyby nie rower to teraz miałbym spokój ... ale znam siebie i wiem też że jestem osobą przesadnie nerwową... od tamtego czasu wzywałem pogotowie już z 6 razy ( to było na początku bo teraz już tego nie robię ) trafiłem do szpitala na kardiologie ( 5 dni leżałem ) gdzie zrobili mi masę badań i wyszły ok poza tym że czasami miałem Tachykardie Zatokową 100-120 min przechodzącą w częstoskurcz nadkomorowy 150/min a po podaniu betablokera w nocy bradykardia (zerknijcie na załącznik ) Tomografia też wyszła ok. w Poniedziałek rano mam test wysiłkowy a już wieczorem jadę do Kardiologa ..... wcześniej czułem drżenie całego ciała a teraz już tego nie mam... teraz właśnie są te skurcze serca które czuje.... i teraz mam pytanie ... czy naprawdę nerwica może spowodować takie skurcze komorowe ? u mnie się zaczynają od 18 aż do rana a w dzień jest spokój ... kurcze, gdybym miał chore serce to chyba nie byłoby tego tylko w nocy... ps we wtorek idę na wizyte do psychologa i zaczynam psychoterapie ... chciałbym już się tego pozbyć, czy potrzebna mi będzie ablacja ?
  6. ale mi badania wyszły ok tylko te przedwczesne skurcze komorowe ponad 600 na dobe .. to może być na tle nerwowym ? przecież to niebezpieczne jest
  7. Tak my wyszedł holter :( reszta badań ok ... martwią mnie te skurcze komorowe ( aż 600 ? ) najwięcej zaczyna się ich po zachodzie słońca :( ale w ciągu dnia też odczuwam masę sytuacji np że zaraz upadnę. ...proszę zerknąć na załączone foto :(
  8. Właśnie odebrałem wyniki Holtera i nie wiem co mam przez to rozumieć że mam aż 622 pobudzeń komorowych na dobe :( wynik załączam w foto, najwięcej się tego zaczyna od 18 i czasie snu :( czyli jak się zaczyna ściemniać... to może być spowodowane jakimś lękiem nerwicą ? kurcze od dawna mam problemy z zasypianiem :(
  9. Nie ale dziś się zapiszę, bo bardzo się tego boje, może faktycznie to jest spowodowane tym że wiele problemów tłumiłem w sobie, 2 lata temu rozstanie z dziewczyną z którą mieszkałem 5 lat, rok temu napadli na mnie w lakalu z automatami ( byłem związany a serce mi waliło jak cholera, myślałem że zawału dostane) lęk przed stomatologiem ( mam do zrobienia to i owo) wszyscy mnie spostrzegali mimo tego jako człowieka wesołego i uśmiechniętego a teraz boje się wyjść z domu, mierze co chwile puls i mam jakieś dziwne skurcze w klatce piersiowej co przekłada się na tą linie w pulsyksometrze co widać na zdjęciu poniżej ....ta płaska linia to ten skurcz, czuje go w klatce a potem to widać na tym wykazie, panicznie się tego boję.
  10. Witam, mam ogromny problem z dnia na dzień a przynajmniej mi się tak wydaje, zacząłem mieć objawy czegoś co mnie męczy i przez co nie mogę spać po nocach, mam jakieś kołatanie serca, częstoskurcze, arytmie, 50 razy dziennie mierze puls ciśnieniomierzem, jest mi słabo, czuję się że coś we mnie pulsuje a potem nagle przechodzi i ciało się uspokaja, (nawet na ekg w aVR i aVL mam takie jakby mini wibracje i nie wiem co to jest migotanie ?) boje się że umrę, wiem że to wygląda jak nerwica ale boje się że przez to mi stanie serce, nie wiem co robić dostałem beta blocker Concor Cor 2.5 mg ale w nocy puls miałem po tym 40 i okropne szumy w uszach przez co jeszcze bardziej się denerwowałem że mi tak zwalnia i zmniejszyłem dawkę o połowę czyli teraz biorę pół tabletki na cały dzień zamiast całej, kupiłem Pulsoksymetr i na tej lini co pokazuje rytm serca ( tak jak EKG) czasami pokazuje dłuższa przerwę tak jakby mi serce zamierało co zresztą odczuwam w postaci takiego jakby wewnętrznego skurczu, mam biegunki i byłem nawet przez to w szpitalu, możliwe że to nie nerwica tylko przez rower bo siedziałem w domu przed kompem a jak kupiłem rower to po 50 km zacząłem trzaskać ? na ulicy sprawdzam puls na ręku ...
  11. Witam, mam ogromny problem z dnia na dzień a przynajmniej mi się tak wydaje, zacząłem mieć objawy czegoś co mnie męczy i przez co nie mogę spać po nocach, mam jakieś kołatanie serca, częstoskurcze, arytmie, 50 razy dziennie mierze puls ciśnieniomierzem, jest mi słabo, czuję się że coś we mnie pulsuje a potem nagle przechodzi i ciało się uspokaja, (nawet na ekg w aVR i aVL mam takie jakby mini wibracje i nie wiem co to jest migotanie ?) boje się że umrę, wiem że to wygląda jak nerwica ale boje się że przez to mi stanie serce, nie wiem co robić dostałem beta blocker Concor Cor 2.5 mg ale w nocy puls miałem po tym 40 i okropne szumy w uszach przez co jeszcze bardziej się denerwowałem że mi tak zwalnia i zmniejszyłem dawkę o połowę czyli teraz biorę pół tabletki na cały dzień zamiast całej, kupiłem Pulsoksymetr i na tej lini co pokazuje rytm serca ( tak jak EKG) czasami pokazuje dłuższa przerwę tak jakby mi serce zamierało co zresztą odczuwam w postaci takiego jakby wewnętrznego skurczu, mam biegunki i byłem nawet przez to w szpitalu, możliwe że to nie nerwica tylko przez rower bo siedziałem w domu przed kompem a jak kupiłem rower to po 50 km zacząłem trzaskać ? na ulicy sprawdzam puls na ręku na szyi, czy ja zwariowałem czy serio jest coś ze mną nie tak :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...