Rossita

Niestety potrzebne jest 7-dniowe dodatkowe zabezpieczenie. Krążek był zbyt późno włożony, co mogło doprowadzić do wystąpienia owulacji, a potrzeba 7 dni dni, aby krążek zahamować ten proces.

W Twoim przypadku ciąża raczej wykluczona. Być może to zaburzenia hormonalne, najlepiej ponownie wybierz się do lekarza.

Brązowa wydzielina przed okresem to fizjologiczny objaw u większości kobiet. Ale jeśli będzie jej towarzyszyć świąd lub pieczenie wtedy konieczna będzie wizyta u ginekologa, bo to juz może oznaczać infekcję.

Bolesne węzły chłonne równie dobrze mogą oznaczać przeziębienie. A jeśli obawiasz się chorób wenerycznych - wybierz się do laboratorium i zrób badania w tym kierunku.

Niestety, żeby się tego dowiedzieć musisz trochę podzwonić po przychodniach i gabinetach. Udzielą Ci potrzebnych informacji.

Wkładka hormonalna - jak sama nazwa wskazuje - zawiera hormony. Zatem te hormony mogą niekorzystnie wpływać na stan włosów i powodować ich wypadanie.

Z opisu wynika, że stosunek odbyłaś podczas okresu. W opisanej sytuacji ryzyko ciąży jest niskie, nawet gdyby aż tak bardzo przesunęła się owulacja.

Test ciążowy jest wiarygodny po 14 dniach od stosunku, a najlepiej w dniu spodziewanej miesiączki. Już po 9 dniach pewność daje badanie poziomu bHCG we krwi. A co do testów, to wszystkie opierają się na badaniu zawartości bHCG w moczu, zatem wszystko jedno jaki wybierzesz - albo dla pewności zrób dwa :)

W opisanej sytuacji z wymiotami - ryzyko osłabienia tabletek antykoncepcyjnych jest niskie, ponieważ po 10 godzinach tabletka zdążyła się już wchłonąć (potrzebuje na to max. 4 godziny). Ale jeśli chcesz być pewna, to 14 dni poziom bHCG będzie już dawał 100 % wiarygodny wynik (a nawet już po 9 dniach).

Choroby tarczycy mają ogromny wpływ na poziom hormonów, a co za tym idzie - na zaburzenia miesiączkowania.

Podziała.

W takim przypadku ryzyko ciąży jest niskie. Ale pamięta, przy stosowaniu stosunków przerywanych - w przypadku przesunięcia owulacji (które może być spowodowane np. stresem lub chorobą) takie ryzyko wzrasta.

Takie objawy wskazują na infekcję układu moczowo-płciowego. Jak najszybciej wybierz się do lekarza, który zleci odpowiednie leczenie.

Twój organizm tak odreagował zaburzenia cyklu spowodowane połączeniem opakowań tabletek antykoncepcyjnych. Musisz być pod opieką lekarza. A wykonał Ci USG? Może warto sprawdzić, co tam się dzieje.

Każdy dojrzewa inaczej, dlatego nie powinnaś porównywać się z koleżankami. Zapytaj mamę, kiedy ona dostała swoją pierwszą miesiączkę, bo zazwyczaj córki dostają w tym samym wieku co matki.

Nie wpłynie to na skuteczność plastrów antykoncepcyjnych.

Poziomy hormonów podczas cyklu miesiączkowego mogą się zmieniać. Zatem Twój lekarza miał rację.

A po co brałaś tabletkę awaryjną, skoro i tak już stosujesz tabletki antykoncepcyjne?? Całkowicie to było bez sensu. Przecież jak przyjmujesz antykoncepcję hormonalną regularnie, to już niemal w 100 % jesteś chroniona przed ciążą. A w ten sposób zafundowałaś swojemu organizmowi niezłą bombę hormonalną, która może nieźle namieszać. Zatem ten ból brzucha to na pewno wynik nadużywania hormonów.

Cewka moczowa jest niewielka i znajduje się nad pochwą. Raczej jest nieprawdopodobne, żeby nie mieć cewki moczowej.

Nie, w moczu nie ma plemników.

Najprawdopodobniej okres spóźnia CI się przez stres związany z pobytem w szpitalu i przyjmowanie leków. A nabrzmiałe piersi pewnie oznaczają zbliżający się okres. Zatem poczekaj spokojnie. A jak już tak bardzo obawiasz się ciąży, to w ramach uspokojenia zrób test ciążowy.

Takie spóźnienie nie obniża skuteczności plastrów antykoncepcyjnych.

A robiłaś badania hormonalne? Może masz jakieś zaburzenia hormonalne i stąd te nieregularności krwawienia. Idź do lekarza i się przebadaj.

Jesteś jeszcze młodą kobietą, zatem takie nieregularne miesiączki są normą dla Twojego wieku. Z czasem miesiączka powinna się wyregulować.

Być może to objaw jakiejś infekcji. Ale żeby to zdiagnozować musisz wybrać się do ginekologa.