Skocz do zawartości
Forum

esix

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez esix

  1. Moje pytanie dotyczy następującej kwestii. Chodzi mi o to, że w związku z tym, iż działanie tabletek antykoncepcyjnych jest wielokierunkowe, jaka jest szansa, że tabletka w założeniu antykoncepcyjna wywoła efekt wczesnoporonny? Proszę spojrzeć na punkt 5 poniższego zestawienia: "Działanie takich tabletek jest wielokierunkowe: 1. Wpływając na wydzielanie przez przysadkę hormonów bezpośrednio działających na jajniki hamują dojrzewanie pęcherzyka jajnikowego i tym samym jajeczkowanie. 2. Zmniejszają reaktywność jajników na działanie hormonów przysadki 3. Inaktywują gonadotropiny przysadkowe (LH i FSH) krążące we krwi. 4. Zmniejszają wydzielanie przez jajniki wydzielanie estrogenów i progesteronu. 5. Wywołują w błonie śluzowej macicy zmiany uniemożliwiające zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej. 6. Powodują zagęszczenie śluzu szyjkowego. 7. Pobudzają skurcze jajowodów i zagęszczają obecny w nich śluz. ze strony: zdrowie med Chodzi mi o to, że ten punkt zakłada, że może dojść w jakiś sposób do zapłodnienia i wtedy zarodek (komórka jajowa zapłodniona), i tak nie będzie mógł się dalej rozwijać, bo błona macicy go nie przyjmie. W takim razie działanie tych antykoncepcyjnych preparatów może okazać się w tym przypadku wczesnoporonne... Czy mój tok rozumowania jest poprawny, i możliwa jest taka sytuacja, że dochodzi jednak do zapłodnienia, a zarodek nie będzie się mógł zagnieździć i rozwijać dalej? Jeśli tak jest, to jaka jest na to szansa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...