Skocz do zawartości
Forum

Dt102

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia Dt102

0

Reputacja

  1. Informację o wcześniejszych atakach , przekazał Nam właśnie jej partner, który sam miał problemy z alkoholem, teraz ograniczył. Oboje to ukrywali, ale ufał jej , że nie pije , albo pije naprawdę w małych ilościach i odpowiedzialnie zajmuje się dzieckiem (przypomnę cały tydzień pracuje jest tylko weekendowo). Jej partner również się zmartwił, bo dostała tych ataków na oczach mojego małego brata. Dzisiaj idę prywatnie do psychoterapeuty żeby udzielił mi wskazówek jak z nią rozmawiać i co robić. We wrześniu mam wizytę już w poradni dla współuzależnionych . Chcemy zebrać się całą rodziną i dać jej ultimatum , ze albo ma podjąć leczenie, albo zrzec się praw rodzicielskich, ale nie wiemy jakie to skutki może przynieść i czy szantaż jest dobrym rozwiązaniem.
  2. Witam, Moja mama wczoraj pierwszy raz dostała na moich oczach w ciągu 8 godzin dwa razy padaczki alkoholowej. Przy pierwszym przestała oddychać na minutę , zaczęła ją reanimować pielęgniarka, która akurat była na wakacjach, drugi dostała 4 godziny później. Atak wyglądał tak , że patrzyła się w jeden punkt, tak jakby się ,,zawiesiła ", potem wydała z siebie jęk i dostała skurczu mięśni rąk, nóg i twarzy, gałki oczne ,,poleciały " do góry, dostała drgawek i poleciała tzn. piana z buzi. (Nie oddała moczu) Wiedziałam ,że mama popija, ale nie miałam świadomości, że jest uzależniona. Podobno miewała już takie ataki w przeszłości ze 3 razy, ale było to podobno jakieś 4-5 lat temu i przebiegły lżej (doszło wtedy tylko do oddania moczu i paraliżu mięśni) W związku z tym chciałam się dopytać o kilka rzeczy. Czy możliwe, żeby dostać dwa ataki w tak krótkim czasie tzn. 2 w ciągu 8 godzin? Z czego to wynikło? Czy jest to stadium bardziej zaawansowane, od tego gdzie ludzie mają po jednym ataku w ciągu np. miesiąca? Byliśmy oczywiście w szpitalu, ale nie zgodziła się na zostanie na oddziale. Zabroniła lekarzowi informowania rodziny o jej bieżącym stanie zdrowia. Mama nie chce podjąć leczenia, jakie mogą być skutki w tym przypadku? W jaki sposób ja jako córka (mam 23 lata) mogę jej pomóc, skoro leczyć się nie chce ? Mama mieszka osobno z partnerem, który jest tylko w weekendy, a ma jeszcze 4 letnie dziecko. Boje się, że w jej stanie i przez jej nieodpowiedzialność coś się stanie mojemu bratu.
  3. Tak wiem,że jest alkoholiczką,dlatego potrzebuje odpowiedzi na pytania zawarte w pierwszym poście
  4. Tomografię miała robioną wczoraj w szpitalu, bo za drugim razem upadła na ziemie i w wynikach jest wszystko ok.
  5. Witam, Moja mama wczoraj pierwszy raz dostała na moich oczach w ciągu 8 godzin dwa razy padaczki alkoholowej. Przy pierwszym przestała oddychać na minutę , zaczęła ją reanimować pielęgniarka, która akurat była na wakacjach, drugi dostała 4 godziny później. Atak wyglądał tak , że patrzyła się w jeden punkt, tak jakby się ,,zawiesiła ", potem wydała z siebie jęk i dostała skurczu mięśni rąk, nóg i twarzy, gałki oczne ,,poleciały " do góry, dostała drgawek i poleciała tzn. piana z buzi. (Nie oddała moczu) Wiedziałam ,że mama popija, ale nie miałam świadomości, że jest uzależniona. Podobno miewała już takie ataki w przeszłości ze 3 razy, ale było to podobno jakieś 4-5 lat temu i przebiegły lżej (doszło wtedy tylko do oddania moczu i paraliżu mięśni) W związku z tym chciałam się dopytać o kilka rzeczy. Czy możliwe, żeby dostać dwa ataki w tak krótkim czasie tzn. 2 w ciągu 8 godzin? Z czego to wynikło? Czy jest to stadium bardziej zaawansowane, od tego gdzie ludzie mają po jednym ataku w ciągu np.miesiąca? Byliśmy oczywiście w szpitalu, ale nie zgodziła się na zostanie na oddziale. Zabroniła lekarzowi informowania rodziny o jej bieżącym stanie zdrowia. Mama nie chce podjąć leczenia, jakie mogą być skutki w tym przypadku? W jaki sposób ja jako córka (mam 23 lata) mogę jej pomóc, skoro leczyć się nie chce ? Mama mieszka osobno z partnerem, który jest tylko w weekendy, a ma jeszcze 4 letnie dziecko. Boje się, że w jej stanie i bez jej nieodpowiedzialność coś się stanie mojemu bratu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...