sorki za pisownie ale w nocy po cichu pisalem . Tam nie dopisalem ze "zawsze mam jakis sen w ktorym w tym snie" trace przytomnosc i wtedy sie zaczyna takie klocie jak by serce sie zatrzymalo albo zwolnilo i pozniej jest taka ulga jak np reka Scierpnie i po tym ulga takie cieplo, jeszcze jedno przed mam takie jak by tiki, myslalem ze to tiki nerwowe ale dzis je mialem i wogule 3 razy w zyciu, gdzies wyczytalem ze ktos mial taki problem ze w nocy tetno spadalo mu ponizej jakiejs am normy i znowu on gdzies wyczytal ze te tiki( bo to jest przy kazdej probie zasniecia nawet jak probuje 30razy) to jak by organizm chcial go ostrzec i nie daje mu zasnac zeby to tetno nie spadlo ponizej ilus tam. ale to wyczytalem co Wy na to jest to prawdopodobne??bo juz nie wiem co myslec, pomozcie sorki za pisownie bez polskich znakow ale mam kompa z belbijska klawiatura a tutaj nie ma