Skocz do zawartości
Forum

Tomek-2233

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Notingham

Osiągnięcia Tomek-2233

0

Reputacja

  1. ~RzakeL ~margolcia_63 Swoja drogą personelowi medycznemu brakuje trochę wrażliwości, to, że dla nich to normalne to nie znaczy, że dotyczy to wszystkich pozostałych. Wystarczyło by pacjent się rozebrał, dostał fartuch i by czasem pod ten fartuch ktoś zajrzał. Pamiętam babcię 80 letnią z ginekologii, która musiała przyjmować wycieczki wszelkiej rasy i maści studentów. O mało nie skończyło się zawałem. Zwykły brak wyobraźni i wrażliwości. Głupota wręcz. Nie widzę tu nic głupiego bo jak mają się uczyć studenci medycyny? Na manekinach? Lalkach gumowych? Wyobraź sobie poród Twojego dziecka i lekarza położnika wyuczonego na manekinie? Chirurga operującego Twoje serce wyuczonego na plastikowej rekonstrukcji? Ja tego nie widzę. :) Wydawało mi się że studenci uczą się na denatach w kostnicy. A ja przecież żyłem a potraktowano mnie jak jakiegoś manekina lub umarlaka. Przecież mam jak każdy człowiek prawo do tego żeby odczuwać wstyd lub nie zadowolenie . Wolał bym żeby uczuli się na manekinach.
  2. Prawie dziesięć lat mieszkam w Anglii. Od może 19 lub 20 roku życia zaczęły pojawiać żylaki na nogach. W końcu wybrałem się z tym problemem do lekarza. Od tamtej wizyty czekałem ponad dwa lata na operację . Żyły miałem okropne. Postanowili że zoperują mi najpierw tą gorzej wyglądającą nogę. Gdy dotarłem do szpitala na odział do sali Przywitałem się z personelem . T były dwie chyba mi się wdaje pielęgniarki jakieś koło 50 siątki i trzy jakieś praktykantki ze szkoły . Powiedziano mi że będą asystować przy przygotowaniu do operacji. Ten szpital jest Uniwersytecki i nie da się obejść bez ich obecności. Wszystko wyglądało OK , a nawet bardzo sympatycznie. Poproszono mnie żebym przeszedł do pokoju obok w tej samej sali. Poszła ze mną ta starsza i praktykantka . No i padło to słowo żebym się rozebrał . Głupio się czułem jak cholera . Zdjąłem prawie wszystko z siebie , zostałem w samych gatkach. Na to ta jedna dodała że też mam je ściągnąć. Powiedziała że jak się wstydzę to może załatwić męski personel " ale jesteś przecież dorosły i chyba nie masz z tym problemu " - tak powiedziała. Masakra nie wierzyłem zdjąłem też gacie. Muszę się przyznać że wcześniej jak byłem młodszy często fantazjowałem . Chyba każdy chłopak , wiecie o co chodzi ładna pielęgniarka , szpital i takie tam bzdety. Ale rzeczywistość była zupełnie inna . Zaczerwieniłem się jak indyk. To było widać . Powiedziano mi że przyniosą mi jakiś fartuch do ubrania dopiero po badaniach . W tym czasie zważono mnie . Musiałem odpowiadać na pytania dotyczące przebytych chorób itp. Tylko zastanawiało mnie dlaczego cały czas musiałem siedzieć na golasa. Cholernie głupio się czułem . Pierwszy lekarz żeby mnie zbadać przyszedł dopiero po godzinie. Byłem bardzo zdenerwowany , nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się żeby w obecności kilku nieznajomych osób przebywać zupełnie nago. Ten pierwszy lekarz oprócz badania nóg nawet macał mnie po jądrach . Nie wiem czego tam szukał . Dopaczył się nawet jakiejś żyły wzdłuż penisa . Był bardzo nie dyskretny bo zapytał mnie czy podczas erekcji powiększa się ona znacznie. Podczas tego badania były te praktykantki . Nie wiedziałem co odpowiadać , byłem jak w jakimś transie , lub oszołomiony . Później przyszedł anestezjolog, na koniec jeszcze jeden lekarz . Pozaznaczał mi markerem żyły na nodze . Potem ogolono mi nogę , przy okazji połowę przyrodzenia . Nie dość że na waleta to bardzo śmiesznie wyglądałem . Zbulwersowało mnie to bardzo . Pielęgniarka powiedziała mi że teraz wiele facetów goli sobie. Istna żenada. Nareszcie doczekałem się i tego fartucha. Nie mogłem go sam założyć bo był zawiązywany z tyłu . To nie był taki do chodzenia bo był bardzo krótki i wąski jakiś . Po ponad dwóch godzinach upokorzenia wywieźli mnie w końcu na salę operacyjną . Oprócz zawodowego personelu szpitalnego było wiele gapiów z Uniwersytetu . Operację miałem pod znieczuleniem do-miejscowym. Podciągnęli mi ten fartuch do góry i znowu wacka miałem na wierzchu przy wszystkich . Nie chcę już dalej pisać to co czułem podczas operacji, możecie się sami domyślać. Po operacji zgodziłem się na operację drugiej nogi za cztery miesiące . Ale nie poszedłem. Dość upokorzenia. Zastanawia mnie czy w Polsce inaczej traktuje się pacjenta w szpitalu . Bo chciałbym zoperować tą drugą nogę bo w Anglii już raczej nie. Mam 36 lat a nogę mam jak u 90 dziesięcio latka. Bardzo paskudna.
  3. Z tą golizną to jest tak jeżeli ci przeszkadza to powiedz jej. Z kolei nie powinniśmy być tak bardzo pruderyjni bo czasami jest tak w życiu że trzeba się rozebrać do naga i wtedy można przeżyć koszmar . Mnie to spokało gdy przed operacją robili mi badania . Ale chyba założę wątek otym bo tu raczej nie będę pisał o tym , nie jest na ten temat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...