Ja też bym się udała do prawnika. Wiem, że brzmi to może "chamsko", ale zebrane dowody świadczące o braku relacji z dzieckiem, jak i tym, jak się zachowuje wobec Ciebie, mogą się potem przydać w sądzie. Choć Ci tego nie życzę. Niemniej, jeśli już szukać dobrego prawnika od prawa rodzinnego, na pewno znajdzie jakieś sensowne wyjście z tej sytuacji.