Witam, 5 tygodni temu, w ostatni dzień mojej miesiączki, uprawiałam z chłopakiem seks analny. On nigdy we mnie nie dochodzi. Dlatego pół godziny później zdecydowaliśmy się zrobić to jeszcze raz, bo spermy w odbycie nie było.
Następną miesiączke dostałam, wszystko było w porządku - krwawienie takie jak zawsze itd. okres trwał 5 dni.
i skończył się 1 maja.
W poniedziałek - 4 maja zaczęły dokuczać mi mdłości, ale już powoli ustają.
Mimo wszystko zaraz skojarzyłam to z objawami ciąży, ale de facto jest ona niemożliwa poprzez seks analny, szczególnie, że do wytrysku nie dochodziło w odbycie, ale całkiem poza nim. Poza tym nie mam żadnych innych objawów np. bólu piersi itd.
Czy jednak mimo wszystko mogę być w ciąży?
Jeśli ktoś odpowie będę bardzo wdzięczna.