Witam, jestem około 5 tygodni po zabiegu gumkowania dwóch hemoroidów, które były na przełomie I i II stopnia, tak stwierdził lekarz.
Po zabiegu towarzyszył mi ból tylko przez pierwsze 12 godzin, hemoroidów nie widziałem, aby odpadły, a może nie odpadły ?
Powiem szczerze, że od 10dni znów mam krwawienie i dyskomfort podczas oddawania kału, byłem na wizycie kontrolnej dla świętego spokoju po około 3 tygodniach i lekarz stwierdził, że wszystko goi się bardzo pięknie i przepisał jeszcze diosminę i żel proctanal do regeneracji i pielęgnacji okolic odbytu. Od kilku dni zacząłem używać Hemoclin Żel na bazie aloesu, do tego dban o dietę, biorę syrop na rozrzedzenie kału, a krwawienie nadal występuje, jest zauważalne jako "pasek lini prostej na kale" i na chusteczkach przy podcieraniu.
Dodaję jeszcze świeże zdjęcie jak to wygląda podczas parcia, gdy parcie nie występuje, wszystko się chowa. Co to jest ? Pozostałości po operacji, a może fałdy/wyrostki anodermalne ?
Bardzo mnie to smuci, na zabieg poszedłem prywatnie, specjalnie przyleciałem z zagranicy , miesiąc urlopu zaplanowany pół roku wcześniej, a nie mam pewności, że zabieg się udał... Jeśli nie to będę musiał się zdecydować na zabieg w Anglii...
Pomocy