KarolQa1

przede wszystkim trzeba spróbować znaleźć przyczynę takiej sytuacji. Może mąż ma problemy o których nie mówi, a może zaburzenia... Może tak było w jego rodzinie pochodzenia? Porozmawiajcie szczerze, a jeśli to nie pomoże skierujcie się na terapię małżeńską lub rodzinną

a czy nie jest tak, że coś Cię zmusiło do pozbycia się swojskich lat dzieciństwa w młodym wieku? Nie przesadzaj z powagą, każdy okres w życiu ma swój czas i swoje zasady, nie bój się czasem być dzieckiem. Później może być już na to za późno

zachowania wynosi się z domu, gdyż jest to środowisko które w pierwszych latach życia jest jedynym wzorem do naśladowania... nic dziwnego że zachowujemy się tak czy inaczej. Najważniejsze, ze widzisz co się dzieje... Jest to pierwszy krok do zmiany

Od 20 lat w domu mamy drewniany parkiet, jeśli kiedyś będę budować własny dom, to tylko drewno. Służy latami przy odpowiedniej pielęgnacji;) jak chce się odświeżyć wystarczy zeszlifować i odmalować na nowo.

Jak wakacje to tylko aktywne;) na plaży można poleżeć dzień, dwa, a potem to się nudzić zaczyna.

Jak potas to tylko pomidory;) uwielbiam to warzywo, najlepsza kolacja to sałatka z pomidora z cebulą, nigdy mi się nie znudzi;)

Na pewno musisz pomyśleć o aktywności fizycznej;) sama dieta nie zdziała cudów. Dobre może być bieganie lub pływanie, u mnie efekty przynosi skakanka. Co do jedzenia najlepiej kontaktować się z dietetykiem, pomoże Ci ustalić jadłospis, możesz też skorzystać z cateringu dietetycznego, ja zamawiam z Dietering, ale to wiadomo, że trzeba do miejsca zamieszkania dobrać;)

U mnie takie objawy występowały przez problem z kręgosłupem, dokładnie z odcinkiem lędźwiowym. Pomogła rehabilitacja i zmiana poduszki;)

Z ćwiczeń to polecam skakać na skakance i kręcić hula hopem;) ja tak robię i bardzo szybko widzę efekty;) po skakance dobrze jest się porozciągać;) ogólnie taka aktywność fizyczna nie jest droga, jak się ma odpowiednio dużo miejsca to nawet z domu nie trzeba wychodzić;)

Izolacja nie jest normalna. Są ludzie, którzy są tzw. pustelnikami ale oni mają "tak" od urodzenia, a skoro Tobie tak dzieje się dopiero od pewnego czasu to świadczy o zaburzeniach emocjonalnych. Bardzo wiele osób przez nie przechodzi w wieku wchodzenia w dorosłość. Warto wszystkie objawy skonsultować z lekarzem specjalistą w poradni nerwic. Wizyty są refundowane. Myśli samobójcze są autograsją, jeśli nie potrafisz sobie poradzić z jakimś problemem i ukrywasz emocje to masz ochotę te uwolnić za pomocą autogresji. NIE MOŻNA ukrywac swoich uczuć, bo one się kumuluja i tworza istna bombe... niebezpieczną bombe dla Ciebie samej. To, że się izolujesz to Twoje przeświadczenie, że nikt Ci nie może pomóc. Szukaj pomocy, bo przed Tobą całe zycie i teraz jest ważnym moment. Musisz dowiedzieć się co "w Tobie siedzi" i to zrozumieć. Pomaga.

Jeśli nie ma się odwagi zadzwonić i powiedzieć co złego dzieje się w naszym otoczeniu można wstępnie uzyskać choćby emocjonalne wsparcie na forum dotyczące psychologii człowieka.

To może być na tle psychiki. Były w Twojej rodzinie jakieś choroby nowotworowe? Może udaj sie na specjqalistyczne badania w tym kierunku, żeby mieć tą "pewność" na papierku? :) Często przy nerwicy i depresji sa obsesyjne stany lękowe, że jest się chorym. Zalecam poczytac więcej na ten temat w sieci :)

Mi z kolei wydaje się, że te młode dziewczyny dużo więcej wiedzą o antykoncepcji niż starsze pokolenie będąc w ich wieku z tym, że nie wszyscy tą wiedzę wykorzystują w praktyce... :)

Może problem lezy w podłozu empocjonalnym ? Ja również miałam kiedyś problem z odzywianiem podczas zbyt duzego stresu...

Jesli chcesz szybko nabrać ładnej sylwetki to tylko treningi z p. Ewą Ch. :) Ja szybko zrzuciłam zbędne boczki :)

Podstawą ładnej skóry jest Twój styl zycia. Może po prostu włączyłaś do swojej diety cos nowego, co nie koniecznie jest zrowe i powoduje u Ciebie "wypryski" na skórze? Podstawą ładnej cery jest dobra dieta, sen i świeże powietrze.

W takim razie gratulacje z samej zmiany nastawienia moja imienniczko :) Najgorsze jest wprowadzenie w nawyk zdrowych rzeczy. Ja zamiast porannej kawy lubuje sie w orzeźwiających koktajlach :) Warto spróbować, wystarczy blender. A co do ćwiczeń to może zainwestujcie w rowerek? bedziecie się wzajemnie motywować :)

Myślę, że Twoja waga jest dobra do wzrostu, nie widzę potrzeby żeby ją zrzucać :) Przecież masz 13 lat nie katuj się odchudzaniem. W kazdym razie trochę ruchu i zdrowe nawyki żywieniowe. Myslę, że tyle wystarczy.

pół godzinny wycisk Chodakowskiej działa cuda :) z tym, że właśnie trzeba być w tym regularnym :)

Same tabletki maja slab wchłanialność, polecam pestki dyni :)

Powiem Ci, że ja borykałam sie z tym samym problemem. Jadłam obiad, albo wcale go nie jadłam, a póxniej wiecorne buszowanie i jak najwiecej na talerzu. Po za tym denerwuje mnie to jak mam chodzić z karteczką i wciąż sprawdzać ile co ma kcal... Żenujące i męczoce jak dla mnie, jestem dość leniwą osobą, a jesli chodzi o przygotowywanie pełnowartościowych posiłków to juz wogóle... Ale od jakiegoś czasu (nie całe 3 tygodnie) zamawiam plan całodniowego żywienia, jadam 5 posiłków dziennie, nie miewam już uczucia cięzkiego brzucha, wzdęć wręcz przeciwnie czuje się lekko i pełna energii :) no i puki co zrzuciałam 2 kg i waga się nie podnosi, bo wcześniej jadałam bardzo nie regularnie i 3 dni bardzo mało a na 4 dzień zajadałam się za wszystkie poprzednie dni "o dwóch kromkach". Zawiam całodniowy plan żywienia z Dietering, tutaj podaje przykładowy plan zywienia na jeden dzień: Śniadanie: Sałatka bawarska z warzywami i rukolą, mozarella, bułeczki z ziarnem sezamu i makiem II Śniadanie: Płatki z musem owocowo-warzywnym i kiełkami na mleku sojowym Obiad: Ryba pod pierzynką sosu paprykowo- porowego z oliwkami, ryż kolorowy, sałata wiosenna z sosem tzatziki Podwieczorek: Pomidorowa zupa krem z płatkami migdałów Kolacja: Rolada drobiowa ze szpinakiem na zielonej sałacie, pieczywo chrupkie. Zaręczam, ze same pyszności :)

Skoro codziennie prostujesz wlosy to nie myslałaś o trwalszym keratynowym prostowaniu ? Przedłuzane wlosy jak najbardzie da się prostować ale najcześciej takie włosy nie sa krecone, wiec jak wstaniesz rano to moze byc spora różnica... no i bedziesz musiała codziennie więcej wlosów prostować a to czasochłonne...

oczamidietetyka Zgadzam się najważniejsza jest postać magnezu, czyli najlepiej ta organiczna (np. mleczan, cytrynian, glukonian, glycynian), ale ważna jest też dawka przyjmowana jednorazowo. 100% dawki, tak reklamują się niektórzy producenci, a wchłanialność niewielka. Nie warto przepłacać. dodam, że 3 łyżki nasion dyni w ciągu dnia to już 40-50% zapotrzebowania na magnez - może lepiej przerzucić się na naturalne wspomagacze? Dzieki wielkie za tak ważną radę ! Może nareszcie przestaną mnie lapać skurcze stóp.. ;/

Przy cukrzycy trzeba z niezwykła dbałością przestrzegać diety, jesli nie ma się czasu na samodzielne przygotowywanie tak zbilansowanych posilków można skorzystać z kateringu ze specjalnym planem zywieniowy i dodatkowo dietetycznym dla cukrzyków. Taka oferte ma np. Dietering.

Tak juz to jest z ta zdrową żywnością, że ciężko ją dostać, bo nie jesteśmy pewni czy ta zdrowa żywność, która jest oferowana w sklepie jest nią faktycznie. Ja tez miałam wciąż ten sam dylemat. Od niedawna zaczęłam stołować sie z Dieteringiem. To jest firma kateringowa o zbilansowanych daniach i produkty z jakich przyrządzają są na pewno ekologiczne, współpracują z lokalnymi dostawcami.