Witam, mam 19 lat prowadzę zdrowy sportowy tryb życia. Ostatnio zacząłem mieć problemy łóżkowe, brak wzwodu lub jego nie pełność. Nie jestem na żadnych lekach, nie mam żadnych stresów, depresji, brak problemów ze zdrowiem czy sercowych, nie spożywam często alkoholi tak jak i sporadycznie palę, zażywałem kiedyś białko i kreatynę lecz to mi nie przeszkadzało w żadnym wypadku, zdarza mi się masturbować 1,2 razy w tygodniu przy filmach pornograficznych. Pierwszy raz zdarza mi się taka przykrość. Do tej pory mogłem w każdej chwili o każdej porze, bez zastrzeżeń nawet do paru razy dziennie. Ostatnio z nową dziewczyną postanowiliśmy iść wspólnie do łóżka, lecz stało się to. Rano z racji, ze nie byłem dawno w łóżku (2-3 miesiące) postanowiłem parę h przed stosunkiem zastosować masturbację w celu przedłużenia czasu z dziewczyną w łóżku, wyładowania, zawsze mi to pomagało. Jest dziewczyną atrakcyjną, lecz ostatnio odczuwam taki brak ochoty na sex co jest do mnie nie podobne. Tego samego dnia spotkałem się z nią, gdy znaleźliśmy się w łóżku mimo widoku jej nagiego ciała i licznych jej dotyków, nie mogłem, nie czułem się podniecony. Nie stanął mi, nie osiągnąłem pełnego wzwodu. Jest to dość przykre dla mnie, gdyż poczułem się również mało męski, jak i dość głupio, gdyż taka sytuacja zdarzyła mi się pierwszy raz, zwłaszcza idąc z tą dziewczyną 1 raz do łóżka. Jestem osobą wyluzowaną, nie przejmowałem się tym. Następnego dnia znowu spróbowaliśmy, tym razem nie masturbowałem się przed stosunkiem, ale znowu się to powtórzyło! Nie odczuwałem podniecenia tak i jak nie miałem ochoty na sex. Dziewczyna również poczuła się okropnie myśląc, że mnie nie podnieca. Wstając rano, nie mam takich wzwodów jak kiedyś, budząc się. Chciałbym temu zapobiec, dowiedzieć się co jest nie tak. Nie mam też zbytnio pieniędzy no to by udać się na konsultację lekarskie także prosił bym Was serdecznie o pomoc i pozdrawiam, Maksymilian.